Cyberius
cybertarianin, technohumanista
- 1 441
- 36
http://www.informacjeusa.com/2012/04/18 ... t-service/ABC News agenci Secret Service i wojskowi w minioną środę wieczorem bawili się w jednym z domów publicznych. W lokalu „Pley Club” Amerykanie zamawiali dobrą whiskey i podziwiali urodziwe panie. Agenci Secret Service ujawnili, że „pracują dla Obamy” i przygotowują jego wizytę w Kolumbii. Mężczyźni mieli zamówić do hotelu co najmniej 20 młodych prostytutek, z których każda za godzinę pracy liczyła około 180 dolarów. Po zakończeniu zabawy pomiędzy jednym z agentów a kobietą doszło do kłótni dotyczącej wysokości rachunku.
a chcieli zapłacić tylko po 30