Tak działa wolny rynek..

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 141
Jeżeli ktoś przegląda czasem różne treści na portalach społecznościowych, newsowych, itp. to często może się napotkać z ironiczno-sarkastycznymi komentarzami typu: "i jaka ma być recepta na rozwiązanie wszystkich problemów? wolny rynek?", "taa.. niewidzialna ręka rynku rozwiąże wszystkie problemy", itp.

Postanowiłem więc założyć wątek zbiorczy na tym forum który posłuży jako "agregat" pozytywnych treści dt. 100% prywatnych inicjatyw - newsy na temat przedsiębiorców ("od pucybuta do milionera") czy nawet zwykłych "szaraczków", którzy rozwiązali jakiś problem bądź - aktywnie działają, na własną rękę by zrealizować swoje cele i marzenia, czyli jak kiedyś pisał Mises, formułując swój aksjomat ludzkiego działania: dążą do własnego szczęścia"

Zacznę nietypowo, bo bynajmniej nie od kolejnego wcielenia Zuckerberga, tylko od "Spartana"

Sam o sobie: "Codziennie bez względu na pogodę wstaję o 5.00 rano i jadę rowerem z przyczepką w poszukiwaniu na śmietnikach surowców wtórnych. Uzyskane pieniądze ze sprzedaży przeznaczam na spełnianie marzeń przyszłych mistrzów w naszym klubie sportowym. "



"Nauczyciel dyplomowany, obecnie na emeryturze (43lata pracy). Ukończył AWF Kraków, specjalizacja gimnastyka sportowa Biała Podlaska. Obecnie Instruktor świetlicy wiejskiej w Zahutyniu.

UKS Spartanie:
Klub działa od 1996r. w którym odbywają się codziennie specjalistyczne zajęcia z gimnastyki i akrobatyki sportowej, oraz fitness i kulturystyki. Od wielu lat jest to klub mistrzów Podkarpacia w gimnastyce sportowej i wicemistrzów Polski w fitness i kulturystyce.

Osiągnięcia:
Srebrny i brązowy medal Mistrzostw Polski Weteranów w kulturystyce klasycznej, 7 medali Mistrzostw Polski w fitnessie dla zawodników z UKS Spartanie"
 
Ostatnia edycja:

Tomasz Panczewski

Well-Known Member
699
3 849
https://www.facebook.com/dokumencik

" DOKUMENCIK.PL" produkujemy plastikowe karty okolicznościowo-kolekcjonerskie.
Mam wrażenie, że nie do końca pasuje to do tego tematu. Został on założony, by pokazać wolny rynek w pozytywnym świetle, a znajdzie się dużo osób, które działalność ludzi z wstawionego przez Ciebie linku uznają za wątpliwą etycznie. Nie chcę zaczynać dyskusji, mówię tylko o faktach.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Mam wrażenie, że nie do końca pasuje to do tego tematu. Został on założony, by pokazać wolny rynek w pozytywnym świetle, a znajdzie się dużo osób, które działalność ludzi z wstawionego przez Ciebie linku uznają za wątpliwą etycznie. Nie chcę zaczynać dyskusji, mówię tylko o faktach.
Chyba osoby z gatunku, "To, że ludzie do siebie strzelają to wina, broni, a jej sprzedawcy to sprzedawcy śmierci"
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Będą oszukiwać tymi dowodami policję? Wątpię, prędzej jakichś zwykłych ludzi.
 

Tomasz Panczewski

Well-Known Member
699
3 849
Chyba osoby z gatunku, "To, że ludzie do siebie strzelają to wina, broni, a jej sprzedawcy to sprzedawcy śmierci"
Owszem, dokładnie takie osoby, i co w związku z tym? Zmienia to fakt, że próba pochwalenia wolnego rynku korzystając z podanego przykładu będzie jałowa, jeśli nie szkodliwa? Ja nic do tego nie mam, ale do tematu to nie pasuje.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Owszem, dokładnie takie osoby, i co w związku z tym? Zmienia to fakt, że próba pochwalenia wolnego rynku korzystając z podanego przykładu będzie jałowa, jeśli nie szkodliwa? Ja nic do tego nie mam, ale do tematu to nie pasuje.
Eee tam, pewnych ludzi i tak nie przekonasz, a jak ktoś uważa, że to papier oszukuje, a nie człowiek, to i tak jest to przypadek nieuleczalny. Ten przykład pokazuje, że wolny rynek zaspokaja takie potrzeby, o których socjalizm nawet nie ma pojęcia.
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
Będą oszukiwać tymi dowodami policję? Wątpię, prędzej jakichś zwykłych ludzi.

Jestem cholernie ciekaw, jak zareagowałby bank który ma zwyczaj podpisywać umowy przez kuriera, gdybym spróbował założyć konto na człowieka którego nie ma w żadnej bazie danych. I w ogóle do jakich pańśtwowych baz bank ma dostęp
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 119
Policjantów przy wypisywaniu mandatu za pasy albo piwko w plenerze też by się najprawdopodobniej dało naciągnąć, nie widziałem, żeby cokolwiek sprawdzali na jakichś swoich urządzeniach, tylko spisują dane z dowodu na swoje karteczki. Kanary z miejskiej komunikacji na pewno nie mają możliwości weryfikacji prawdziwości dowodu.
 

Norden

Well-Known Member
723
900
No to jest pewność, że teraz zaczną sprawdzać w bazie danych, a grożą za to całkiem realne kary:
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081105/NISKO/871965858

Pamiętam jeszcze sprawe gościa, który wkleił nowe zdj. do legitymacji szkolnej (stare się odkleiło) - dostał 0.5 roku.

Generalnie sprawa wygląda tak, że samo wyprodukowanie fałszywych dokumentów nie jest przestępstwem/wykroczeniem dopóki nie udowodni się zamiaru wykorzystania go.
art. 270 kk
§ 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
nie widziałem, żeby cokolwiek sprawdzali na jakichś swoich urządzeniach, tylko spisują dane z dowodu na swoje karteczki.

Ja widziałem. Mnie sprawdzili ponieważ z niewiadomych (tym policjantom, oraz kolesiom którzy zadzwonili na pały) powodów siedziałem na chodniku i czytałem gazetę (powodem byłą kobieta, ale nikomu nic do tego). Sprawdzili mnie, dzięki czemu dowiedziałem się że jestem "biały" ;)
Zresztą gdybyś został ukarany mandatem w wysokości 100 zł przesz policję, gdy wylegitymowałeś się fałszywym dokumentem, po kilku tygodniach od niezapłacenia mandatu zrobiłbt się potężny smród. Dokumenty zostałyby spalone.

Ale zostawmy na boku policję, ZUS i tak dalej.

Zakładam że recepcja hotelowa gdziekolwiek, salon telefonii komórkowej, konduktor w pociągu itd. się nie połapią. Do kompletu brakuje tylko karty kredytowej i konta w banku.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Policjantów przy wypisywaniu mandatu za pasy albo piwko w plenerze też by się najprawdopodobniej dało naciągnąć, nie widziałem, żeby cokolwiek sprawdzali na jakichś swoich urządzeniach, tylko spisują dane z dowodu na swoje karteczki.
W moim przypadku dzwonili gdzieś tam po jakieś informacje.
 

piezol

Jebać życie
1 257
4 229
Napis "To nie jest dowód osobisty" po drugiej stronie może jednak coś zdradzać. Jednak wtopa, nie sprawdziłem wcześniej, na odwrotach są z reguły informacje, że to egzemplarz kolekcjonerski.
Ale alko kupić kupisz, bo z reguły tylko na datę patrzą.
 
Do góry Bottom