Szkoła uczy dzieci euroentuzjazmu

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 125
"Do Unii też należeć chcę. To drugi dom, więc cieszę się. Dwa domy mam tak bliskie mi, w jednym chcę żyć, w drugim chcę być" – taki wierszyk zamieszczono w jednym z podręczników dla sześciolatków. Jeszcze nauka, czy już propaganda? Książka dla piątoklasistów każe uczniom natomiast wymieniać korzyści, jakie płyną z przynależności państw do Unii Europejskiej. "Ze środków otrzymywanych z Unii Europejskiej są budowane oczyszczalnie ścieków w celu ochrony wód i całego środowiska przyrodniczego" – podpowiadają autorzy podręcznika i zamieszczają dalej kilka obrazków. Zachęcają, by uczniowie zachwalali między innymi kontrowersyjną obecnie wspólną walutę.
http://natemat.pl/33095,szkola-uczy-dzieci-euroentuzjazmu-sceptycy-to-propaganda
 

margines

wujek dobra rada
626
84
Obecne szkoły powinno się spalić ("Tak będzie lepiej dla wszystkich - powiedziała dziewczynka podpalając szkołę" (K.Dickens) ).
Muszę się popytać co się stało z anarcholską inicjatywą w tym temacie..
 

Oreł

Well-Known Member
574
465
Doprawdy, takie rzeczy bywały już jak byłem w gimnazjum, zanim jeszcze powstała formalnie Unia Europejska, nawet zanim Rzeczpospolita Polska wstąpiła do EWG...
 
C

Cngelx

Guest
Doprawdy, takie rzeczy bywały już jak byłem w gimnazjum, zanim jeszcze powstała formalnie Unia Europejska, nawet zanim Rzeczpospolita Polska wstąpiła do EWG...
Oj były. Pamiętam akcje w podstawówce kiedy nauczycielka od przyry rozdała ulotki na lekcji, pół klasy wywaliło je do śmietnika, a ci bardziej niesforni (więc i palili papierosy) wzięli zapalniczki podpalili to w klasie na jej oczach. :D

Była wściekła, naskarżyła wychowawczyni, a wychowawczyni później powiedziała tylko, żeby nie robić tego tak ostentacyjnie.

Urok małych miejscowości ;)
 
Do góry Bottom