Szara strefa urzędników

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 528
Bo należy nie redukować etaty a ciąć ilość wydawanych pieniędzy na te urzędy. Bo tak naprawdę nie chodzi o to by zwalniać urzędasów, lecz o to, by administracja była tańsza. Jak jedno ministerstwo dostanie połowę tego co w roku poprzednim, to nie ma bata, żeby nie było redukcji ( etatów, samochodów służbowych, itp. )
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
Bo należy nie redukować etaty a ciąć ilość wydawanych pieniędzy na te urzędy.

Zarówno liczba zatrudnionych, jak i koszty tej zabawy są tylko pochodną liczby regulacji prawnych. Po coś w końcu ci ludzie tam siedzą, w jakiś sposób trzeba uzasadnić ich zatrudnienie.

Jak wykazałem w temacie:
https://libertarianizm.net/threads/bredzenie-lewicy-coraz-mniej-regulacji.3129/
liczba regulacji rośnie bardzo szybko od chwili przepoczwarzenia się PRLu w III RP. W takiej sytuacji zmniejszanie liczby urzędników to mrzonki, może co najwyżej dojść czasem do jakieś do "korekty" ale trend musi być wzrostowy.

Dlatego jeśli ktoś obiecuje "zmniejszenie liczby bla, bla, bla ..." to w pierwszej kolejności trzeba zobaczyć jakie regulacje chce zlikwidować. Jeśli w tym zakresie nic nie mówi to właśnie namierzyliśmy kolejnego kłamcę lub idiotę :)
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Ilość przepisów swoją drogą, ale nie wierzę, żeby lepsza, efektywniejsza organizacja całej administracji nie pozwoliła na zwolnienie paru procent urzędników.
 

ford

Active Member
314
33
Wkurwiają mnie takie wiadomości, człowiek co chwilę zmienia pracę, aby jakoś związać koniec z końcem, a taki urzędnik, nic pożytecznego nie robi i siedzi latami na jakimś nikomu nie potrzebnym etacie.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Jakimi uczuciami kieruje się urzędas skazujący człowieka na milion zł kary za ścięcie drzewa? Mnie oni bardziej przypominają bezduszne roboty.
 
Do góry Bottom