D
Deleted member 427
Guest
Libertarianie nienawidzą państwa bez względu na to, czy akurat jest koniunktura czy nie ma koniunktury. Mainstream inaczej - zaczyna kwestionować dogmaty dopiero, gdy wszystko się wali. Naprawdę musi się źle dziać, skoro w głównym nurcie takie arty puszczają:
Rządy są odpowiedzialne nie tylko za obecny kryzys gospodarczy, bankowy, mieszkaniowy czy strefy euro. Ich największą zbrodnią jest instytucjonalizacja ubóstwa. Poprzez swoje systematycznie nieefektywne ingerencje gospodarcze, rządy tworzą i utrzymują na socjalnej smyczy całą klasę obywateli, którzy karmieni chlebem i igrzyskami przez współczesny odpowiednik cyrku, są systematycznie infantylizowani i pozbawiani możliwości ucieczki ze stanu ekonomicznego, ale i duchowego kalectwa. Tragedią jest to, że ludzie ci zbyt łatwo wierzą, że ich dozorcy są dla nich dobroczyńcami.
http://www.rp.pl/artykul/61991,941777-Swiat-bez-panstwa.html
Rządy są odpowiedzialne nie tylko za obecny kryzys gospodarczy, bankowy, mieszkaniowy czy strefy euro. Ich największą zbrodnią jest instytucjonalizacja ubóstwa. Poprzez swoje systematycznie nieefektywne ingerencje gospodarcze, rządy tworzą i utrzymują na socjalnej smyczy całą klasę obywateli, którzy karmieni chlebem i igrzyskami przez współczesny odpowiednik cyrku, są systematycznie infantylizowani i pozbawiani możliwości ucieczki ze stanu ekonomicznego, ale i duchowego kalectwa. Tragedią jest to, że ludzie ci zbyt łatwo wierzą, że ich dozorcy są dla nich dobroczyńcami.
http://www.rp.pl/artykul/61991,941777-Swiat-bez-panstwa.html