Stary vblog Korwina

Jak oceniacie młodego Korwina?


  • Total voters
    13

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Korwin to chyba pierwszy polityk i człowiek nagrywający takiego rodzaju filmy w Polsce.
Vlogi ukazywały się w czasach średniej lub niskiej jakości oraz były wypuszczane dosyć regularnie.
Komentowały zazwyczaj bieżące sprawy lub w ogólny sposób przedstawiały punkt widzenia Korwina na wiele spraw i w tym także spraw ekonomicznych.
Było to coś nowego i wyraźnie przysporzyło Korwinowi "rozgłosu" oraz umiarkowanego wzrostu popularności.
W tym temacie będą najciekawsze filmy z serii oraz ewentualne komentarze do poruszanych przez Korwina spraw.
Warto to zachować, bo Korwin wypowiedział się w nich na wiele tematów i przez długi czas były one jako traktowane jako zastępstwo normalnych wpisów na blogu.

To pierwszy videoblog Korwina.



A tutaj wybrane videoblogi z serii ciekawszych.






To początkowe videoblogi.
Korwin wypuszczał takie codziennie.
Można wyszukać tutaj.
http://www.youtube.com/user/UPRTV/videos

Teraz wasza kolej.
Jak oceniacie działalność Korwina w okresie jego dojrzewania i wczesnej młodości?
Jakie są wasze ulubione filmy z tej serii?
 
OP
OP
D

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Felietony z Bankiera były świetne.
Też można tu umieszczać.
Temat ogólnie dotyczy videoblogów z udziałem Korwina.
 

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
Moja przygoda kolibrowa zaczęła się właśnie z takimi videofelietonami.
Co Korwin ma na kolanach na drugim filmie?
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 287
Korwinowałem zanim jeszcze JKM pierwszego videobloga wypuścił. Łezka się w oku kręci...
 
P

Przemysław Pintal

Guest
Felietony na Bankier też czytałem i stare vlogi oglądałem, ale nie wszystkie. Było to OK. W ankiecie nie wezmę udziału ;).
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Oglądałem wszystkie jego v-logi i czytałem prawie wszystkie blogi, czytałem i pisałem na forum Korwina. Myślałem czy nie wesprzeć albo wstąpić do UPR XD Chociaż nie znosiłem tego nadętego konserwatyzmu, bo byłem przecież libem, a nie korwinowcem. Potem zaczeły się podziały, wypływały afery, nowe partie Korwina i stwierdziłem, że wtf, co to za burdel.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
Uwielbiałem te jego vblogi, byłem młody i byłem kimś kogo dzisiaj nazwalibyśmy kucem (ale kuca nie miałem), Korwin wtedy wydawał mi się taki nieskończenie mądry i wszystkowiedzący, inni politycy byli przy nim debilami totalnymi (w sumie dzisiaj większość nadal jest), to jego niezależne myślenie, te anegdotki, ta dykcja, plucie, jąkanie się i dziwne odgłosy... :rolleyes:
 

pampalini

krzewiciel słuszności, Rousseaufob
Członek Załogi
3 585
6 850
Ja zaczynałem od jego felietonów w Angorze. Kiedy zaczął vlogi publikować, ja już pracowałem (podówczas w biurze). Puszczałem sobie je w przerwach pomiędzy kompilacjami.

compiling.png


Miałem już wtedy za sobą lekturę Miltona Friedmana, więc aż takim kultem Korwina nie otaczałem. W sumie nigdy nie otaczałem go kultem. Najbardziej chyba ostatnio, kiedy usnął w PE.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Zużywałeś ileś tam procent CPU na youtube i tym samym spowalniałeś proces kompilacji? XD
 
Do góry Bottom