Witam!
W wakacje planuję wyjazd do Włoch i wakacje w stylu squat. W związku z tym, szukam wszelkich informacji na ten temat, które dotyczą Włoch. Interesuje mnie zwłaszcza status prawny dotyczący pustostanów i squatowania. Co mówi na ten temat prawo, ktoś wie? Po włosku nie umiem nic, więc szukam ludzi chętnych do pomocy po polsku. Czy jest tak jak w Wielkiej Brytani, gdzie jak zasiedzisz mieszkanie to właściwie nic policja nie robi i czasami "eksmitują"? Czy jednak jakoś tego pilnują?
Jeżeli macie takiej porady, sztuczki, wskazówki piszcie również śmiało (jeżeli nie chcecie zaśmiecać, to na prywatne)
Pozdrawiam!
W wakacje planuję wyjazd do Włoch i wakacje w stylu squat. W związku z tym, szukam wszelkich informacji na ten temat, które dotyczą Włoch. Interesuje mnie zwłaszcza status prawny dotyczący pustostanów i squatowania. Co mówi na ten temat prawo, ktoś wie? Po włosku nie umiem nic, więc szukam ludzi chętnych do pomocy po polsku. Czy jest tak jak w Wielkiej Brytani, gdzie jak zasiedzisz mieszkanie to właściwie nic policja nie robi i czasami "eksmitują"? Czy jednak jakoś tego pilnują?
Jeżeli macie takiej porady, sztuczki, wskazówki piszcie również śmiało (jeżeli nie chcecie zaśmiecać, to na prywatne)
Pozdrawiam!