M
Prawda jest taka że tylko polacy srają. Dobrze widzicie, inne cywilizowane i te mnie cywilizowane narody już dawno zatraciły potrzebę i funkcję oddawania kału. Polacy za czasów króla sasa też nie srali, ale potem jeden przez przypadek się zesrał – inni spojrzeli na to z typową polską zazdrością; "jak że, on sra a my nie?" No i też zaczeli srać.
W niedziele wracałem z morza do wwa 10h.
U mnie w mieście kiedyś wyłączano sygnalizacje po 22:00. Jechałem sobie pewnego dnia koło 4 nad ranem na rybki i nic, ruch płynny niczym rżnięcie wieloródki. Można? Można!To jest prawda, u mnie są światła, które są wyłączane w czasie wakacji w piątek i na weekend i wtedy żadnych korków nie ma, a jak w normalne dni i poza wakacjami działają to jest masakra...