[split] Marks i libertarianizm

D

Deleted member 427

Guest
RE: Prawa ofiary agresji w doktrynie libertariańskiej

Cokeman, widzę, że ty na serio przeżywasz okres wzmożonej fascynacji Marksem :) Zafunduj se dziare:

academia-marx.jpg


;)
 
OP
OP
C

Cokeman

Active Member
768
120
Gdyby nie Marks to pewnie nie byłbym już wolnościowcem poprzez rozważanie jak ograniczyć prawa właściciela tak aby były one zgodne z aksjomatami.
 
OP
OP
C

Cokeman

Active Member
768
120
Marks obok teoretyków libertarianizmu nie odstaje aż tak bardzo. Chłop rozumiał, że u podłoża społeczeństwa leży ekonomia, a o tym zapominają już chyba niektórzy libertarianie. Do tego widział nierówności oraz wyzysk i chciał wszystkim narzucić swój własnyc porządek społeczny. Laborystyczna teoria wartości spowodowała, że wrzucił wszystkich kapitalistów do jednego worka nie zauważając, że jakiś zwykły prywaciarz nie zarabiający tak jak wielcy burżuje za pomocą przywilejów nie jest tak naprawdę wyzyskiwaczem. I tak dobrze, że rozróżniał kapitalistów od handlarzy.
W ogóle to co za różnica czy będę musiał uznać konieczność dziejową czy też jakiś odgórne aksjomaty?

Marks mówił o prawach dialektyki i to ma jakiś historyczny sens. Późniejsi zwolennicy Marksa zapragnęli jednak przyspieszyć ten proces przez co tylko wypaczyli myśl Marksa.
Wczesni libertarianie mówili o jakiś aksjomatach jako wytycznych ludzkich relacji ale teraz jak widzę to mają być podstawy nowego libertariańskiego porządku być może państwowego.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 502
Cokeman napisał:
Wczesni libertarianie mówili o jakiś aksjomatach jako wytycznych ludzkich relacji ale teraz jak widzę to mają być podstawy nowego libertariańskiego porządku być może państwowego.

Ale co rozumiesz poprzez "wytyczne ludzkich relacji" i "libertariański porządek"?
 
Do góry Bottom