[split] Dziwne przypadki Cokemana

[Cokeman]

Jak pogoda dopiszę to wpadnę rowerkiem.

 

[FatBantha]

Coke, jeździsz na damce? W ramach dyskursu antydyskryminacyjnego wobec osób o nieustalonej tożsamości płciowej, zapewne...

 

[Hikikomori]

Damki mają swoje plusy, np. nie wyjebiesz jojcami o ramę.

 

[Aeger]

I ma zegarek, co za burżuj. I czapeczkę od Adidasa, którą wyprodukował biedny wietnamski lud, uciśniony przez brak aktywu robotniczo-chłopskiego.

 

[Deleted member 427]

I spotkanie odbędzie się w miejscu przypominającym propertariańsko-szlachecko-arystokratyczny dworek z zameczkiem - miejsce wyzysku polskiego chłopstwa Cokeman, serio musisz jechać akurat TAM?

 

[Hikikomori]

Kawador, to wieża Mostu Poniatowskiego, a nie pałacyk. A gdzieś spotykać się trzeba od kiedy pobliską Melinę zamknęli.

 

[FatBantha]

Ale nie, podoba mi się ten motyw. "Jadę Ci wpierdolić" na jakiejś kremowo-różowej damce. Cokeman, przedstawiciel transsekscyklistowskiego faszyzmu. Dwukołowa bojówka grozy.

Rządzisz. Chylę czoła.

 

[tosiabunio]

Ja tam też jeżdżę na damce. Ale takiej bardziej pod holenderską. Szkoda, że akurat ten termin, bo muszę jechać na konferencję w Gdańska. A tak to bym wpadł, choć ostatnio piwa nie lubię. Wódki bym się napił.

 

[Cokeman]

Focia z damką to jest z 2007, kiedy to robiłem w USA. Damka z garage sale a nie jakaś nówka z korpo-walmartu. W tym roku jezdze tym.

Rowerek z bazaru w Łodzi a na sobie mam stroj roboczy z parku wodnego w USA (tam gdzie ta focia z damką). Rand pojechała do USA i sie zaczela podniecac kapitalizmem a ja pokochałem robotniczy stan. Nie bez powodu zasuwałem tam 80h/tydzien mając płacone za nadgodziny tyle samo co za normalne godzinki. Fajnie tak było siedziec całe dnie tam a do domku wpadac raz na jakis czas na pare godzin spania.

 

[Ciek]

Strasznie agresywni ci marksiści, człowiek chce sobie wypić napoju piwopodobnego, a tu od razu wpierdol

 

[tosiabunio]

Rand pojechała do USA i sie zaczela podniecac kapitalizmem a ja pokochałem robotniczy stan. Nie bez powodu zasuwałem tam 80h/tydzien mając płacone za nadgodziny tyle samo co za normalne godzinki. Fajnie tak było siedziec całe dnie tam a do domku wpadac raz na jakis czas na pare godzin spania.

Rand posmakowała komuny, stąd nie podniecała się czasami, gdy rządził robotniczy stan. Ale widzę, że dobrze było pojechać i popracować u kapitalistów, nie?

 

[FatBantha]

Nawet na rower z dwoma kołami burżuj zarobił... W kraju sprawiedliwości społecznej popierdalałby na monocyklu.

 

[Cokeman]

Rand posmakowała komuny, stąd nie podniecała się czasami, gdy rządził robotniczy stan. Ale widzę, że dobrze było pojechać i popracować u kapitalistów, nie?

No dobrze było. Jak na lewaka stosuję zasadę, czy się stoi czy się leży...

 

[kr2y510]

No, widzę że stolyca przechodzi na ekumenizm. Jeszcze tylko przedstawiciel ABWhery i Mossadu do kompletu, a ekumeniczne modły zastaną przez skaczących bogów wysłuchane.

 

[Cokeman]

A ja jestem z KGB czy MI6, ze takie pierdoły widzę?

Krzysiu - służby jak sam wiesz są zdominowane przez zyduff i massonów. Cykliści są pomijani

 

[Trigger Happy]

Cokeman a było tak fajnie jak miałes przerwę od netu ...

 

[Cokeman]

czemu probujesz rozmyć temat TH? Krzysiu insynuuje ze jestem ze sluzb. Moze pociagnie ten wątek.

 

[FatBantha]

Sądzę, że Krzysiu raczej insynuuje, że ze służb to jest Trikster, który inicjuje spotkania. Ty jesteś zwyczajnym megalomanem, który pcha się na afisz, gdy ma tylko tego możliwość.