Śpieszmy sie chodzić do cyrku, bo tak szybko znikają

D

Deleted member 427

Guest
Brytyjska Izba Gmin jednomyślnie przyjęła uchwałę o zakazie wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrku. Dokument poparli posłowie wszystkich partii.

Chodzi nie tylko o to, że tresura i występy w cyrku są dla zwierząt upokarzające (!!!) ale także o to, że zwierzętom nie da się zapewnić należytych warunków do życia w objazdowym cyrku – powiedział czołowy polityk partii liberalno-demokratycznej Norman Baker.

Rząd proponował alternatywę w postaci systemu licencji i rygorystycznego systemu inspekcji, ale nawet posłowie rządzącej Partii Konserwatywnej nie poparli tego rozwiązania.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/cyrki-z ... omosc.html
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Nie chcą, by ludzie niechcący skojarzyli jak sami są tresowani. Stąd ta zgodność ponad podziałami.

Z tym upokarzaniem to przegięcie. Jak bywałem u znajomego to jego kotka zawsze robiła popis przed frontem widowni. A to wskakiwała na półkę i robiła zeskok na klamkę, by otworzyć drzwi a to wyłaziła przez jedno okno właziła, by wejść przez balkon a w przypadku braku zainteresowania atakowała gości lub złośliwie drapała wchodząc na kolana. Z dużymi kocurami jest podobnie. One się lubią popisywać, bo inaczej byłyby nietresowalne.
A w ogóle to mówienie o upokarzaniu biologicznych maszyn na poważnie jest głupie i bezsensowne.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Aha. To o to chodziło.
Tresura ludzi jest upokarzająca ale nie można tego odnosić do zwierząt. Chyba że w żartach, bo to co innego.
Użyłem terminu "biologiczne maszyny" tak samo jak Tibor Machan.
 
Do góry Bottom