Specjalna Strefa Demograficzna w Opolu...

[MichalD]

Co zrobisz, gdy region którym kierujesz zacznie sie wyludniać? Obniżysz podatki? Wprowadzisz zachęty do emigracji i przenoszenia się przedsiębiorstw? Wywalisz niepotrzebnych urzędasów?

Nasi urzędnicy, mają na to nieco inne pomysły, bo w Opolu powstanie...uwaga... Specjalna Strefa Demograficzna, w ramach której wyda się 120 mln na różnoraki socjal :

W ramach SSD mają działać cztery pakiety: socjalno-prokreacyjny, dotyczący urodzeń i opieki nad dziećmi; edukacyjny - dla dzieci do 18 lat; pakiet bezpieczna rodzina chroniący rodziców przed utratą pracy i zachód słońca zapewniający seniorom godziwą opiekę i spokojną jesień życia. Projekt ma być finansowany z budżetu państwa oraz pieniędzy unijnych.

i jeszcze:

Europosłanka PO Danuta Jazłowiecka zwróciła uwagę, że w projekcie strefy zbyt mało jest innowacyjnych rozwiązań. - Innowacyjność to klucz do pieniędzy europejskich - mówiła. - Bez tego ten świetny skądinąd program nie ma szans na dofinansowanie.

Jednym z takich innowacyjnych pomysłów, które dziś przedstawiono, jest powstały w Wojewódzkim Urzędzie Pracy projekt przeszkolenia bezrobotnych kobiet na opiekunki dla małych dzieci. Opiekowałyby się nimi w domach, w miejscowościach gdzie prowadzenie przedszkola jest nieopłacalne. Dzięki temu matki mogłyby wrócić do pracy.

No cholera, innowacje takie, że jeszcze wyrośnie nam w tym Opolu polska Dolina Krzemowa.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019399...-sie-Opolszczyzny,wid,15123741,wiadomosc.html
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120831/REGION/120839871

Co prawda w artykule wspominają też coś o obniżce podatków i "tworzeniu miejsc pracy", ale przecież od razu widać , że obniżki będą nieznaczące i do tego g...o warte , bo najważniejsze są koszty pracy, których przy takim socjalnym marnotrawstwie nie da się obniżyć za cholerę....

 

[Ciek]

Zajebiste "W ramach SSD mają działać cztery pakiety: socjalno-prokreacyjny (...)". Na jednego pensjonariusza SSD powinien przypadać jeden urzędnik, który będzie czynił jego (znaczy się pensjonariusza, żeby nie było jakiś wątpliwości) życie łatwiejszym. W sumie sam bym się chętnie zapisał na taki pakiet prokreacyjny, może to urzędniczki będą przyłazić do beneficjentów w ramach jakiegoś opolskiego Lebensbornu.

 

[MichalD]

W sumie sam bym się chętnie zapisał na taki pakiet prokreacyjny, może to urzędniczki będą przyłazić do beneficjentów w ramach jakiegoś opolskiego Lebensbornu.

Prędzej czy później oni coś w tym stylu wprowadzą. I tak już jest prawie jak za Hitlera.

 

[military]

Pomijając wszystko inne, w US of A opiekunki to nastolatki, które mają wolny wieczór - u nas trzeba specjalnie szkolić dorosłe kobiety (które prawdopodobnie same mają dzieci).

Chciałbym poznać urzędową definicję "innowacji", bo chyba nie pokrywa się ze słownikową.

 

[Ciek]

Pomijając wszystko inne, w US of A opiekunki to nastolatki, które mają wolny wieczór

Owszem, na filmach. Dzieckiem trzeba się przede wszystkim zajmować w dzień. Wtedy nastolatki są w szkołach. No, przynajmniej powinny być.

Pomysł, że 1 kobieta zajmuje się np. 5 dzieci w zamian za co dostaje po 1/5 wynagrodzeń matek dzieci jest jak dla mnie znakomity. Ciężko powiedzieć dlaczego ludzie nie robią tego w praktyce. Podobnie jak np. biedni emeryci nie skrzykują się między sobą i np. nie przeprowadzają do swoich znajomych, wynajmując swoje mieszkanie by dzielić się po połowie zyskiem. Być może odpowiedzią na to pytanie jest historia Euro 2012, gdzie też pojawiły się pomysły „na czas euro 2012 wynajmij swoje mieszkanie, wprowadź się do mnie, a zyskiem podzielimy się na pół”. Okazało się, że wynajmować swojego mieszkania zalanym w trupa kibolom nikt nie chciał, za to przygarnąć sąsiada za niebotyczną kasę jak najbardziej To może mieć również coś wspólnego z faktem, że do dupci tej opiekunki po jakimś czasie dobrałyby się US i ZUS, na dwa baty

Innowacja nie musi być zaawansowana technologicznie. Czasem najprostsze rzeczy ułatwiają życie.

 

[Nene]

Pojawiły się głosy, że Opolskie jest za małe na województwo i warto je wcielić do Śląskiego to już państwo zripostowało wspaniałym wynalazkiem, żeby czasem sobie nikt nie przypomniał, ze są częścią Śląska.

 

[Deleted member 427]

Jedyna strefa demograficzna, którą mógłbym zaakceptować, to Odjebnia z dwoma pakietami: "Z potomstwem" i "Bez potomstwa".

 

[MichalD]

Daj spokój, nasi mistrzowie potrzebni są żywi, bo na wolnym rynku zawsze przyda się tania, słabo wykształcona siła robocza. Nawet może nam to urozmaicić życie, jak np. sprzątacz opowiadać nam będzie o politologii, a kucharka o społecznych rolach kobiet i zaletach parytetów na listach wyborczych .

 

[military]

Owszem, na filmach. Dzieckiem trzeba się przede wszystkim zajmować w dzień. Wtedy nastolatki są w szkołach. No, przynajmniej powinny być.

Nie pisałem w kontekście tego, kto ma się opiekować, tylko wymaganych kwalifikacji. Naprawdę sądzisz, że dorosłe kobiety potrzebują finansowanego z twojej kieszeni kursu? To jest innowacja?

 

[Nene]

Ostatnio modne są "babcie", czyli starsze kobiety, które odchowały gromadkę swoich dzieci i wnucząt i też zupełnie im niepotrzebne jakiekolwiek szkolenie... zresztą żadnej kobiecie szkolenie nie powinno być potrzebne, ale pewnie Unia chce, żeby dzieci były wychowywane w duchu niebieskiej wspólnoty, nie po ludzku

 

[Ciek]

Naprawdę sądzisz, że dorosłe kobiety potrzebują finansowanego z twojej kieszeni kursu?

Nie.

To jest innowacja?

Tak. Innowacja to nowość mająca zastosowanie w organizacji. Skoro ludzie tak nie robią, jest to nowość, a zastosowanie niewątpliwie ma.

 

[military]

No jak dla mnie to jest nie innowacja, a krok wstecz - w stronę systemu, który został rzekomo obalony. Ale co kto woli.

 

[Ciek]

Najwyraźniej się nie zrozumieliśmy. Przynajmniej mnie nie przychodzi do głowy jak opieka nad dzieckiem ma być krokiem w stronę jakiegoś systemu

 

[military]

Nie opieka - "szkolenia" "aktywizujące" dla "opiekunek" (znaczy się - ludzi, bo ludzie mają dzieci i ludzie opiekują się dziećmi i nigdy nie trzeba było na to specjalnych uprawnień). Kiedy jakieś szkolenie z PUP-u przyniosło zakładane efekty? Kiedy jakakolwiek inicjatywa z PUP-u przyniosła zakładane efekty? A teraz to będzie to samo, ale intensywniej i drożej.