Sól zabija Amerykanów

D

Deleted member 427

Guest
Amerykańska lewica ma twardy orzech do zgryzienia - najnowsze badania przeprowadzone przez Harvard School of Public Health pokazały, że produkty zawierające sól zabijają każdego roku jednego na dziesięciu Amerykanów, co czyni je groźniejszym seryjnym mordercą naszych dzieci aniżeli assault weapons with high capacity magazines attached! Autorzy raportu podkreślają, że dla przeciętnego konsumenta jest rzeczą bardzo trudną ograniczyć spożywanie produktów wysokosolnych - taki człowiek musi być niesamowicie zmotywowany, niesamowicie wyedukowany, mieć dostęp do szerokiego asortymentu alternatywnych produktów i przede wszystkim - powinien sam sobie gotować posiłki. Rozważane są dwie opcje: nowy podatek na produkty zawierające sól albo wzmożone kontrole i sprawdzanie, czy informacje na etykietach są legit --> 1 in 10 U.S. Deaths Blamed on Salt

Przypominam także, że wcale nie tak dawno temu bohater polskich upośledzonych prawaczków, realizujący wiele radykalnych postulatów międzynarodowej lewicy, węgierski premier Viktor Orban, wprowadził podatek od "złych kalorii" (zwany także "podatkiem chipsowym" albo "podatkiem hamburgerowym"). Tłumaczył się tym, że chce zmienić nawyki żywieniowe Węgrów, którzy spożywają za dużo tłuszczu, soli i cukru, co wywołuje liczne choroby, za których leczenie państwo musi oczywiście płacić grube miliony. Wysokość podatku to 5 forintów od litra słodzonego napoju, 250 forintów od litra napoju energetyzującego i 100-200 forintów od kilograma herbatników i ciast; jedno euro to 270 forintów --> [link]
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 467
Jak zawsze: Socjalizm (aktualniejszy jest etatyzm) bohatersko zwalcza problemy nieistniejące w innych ustrojach.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 158

Hitch

3 220
4 880
Tak samo jak nie ma korelacji między atakami serca i tłuszczem lub cholesterolem. Przepychają "zdrowe" żywienie, żeby ludzie popadali w depresję i byli bardziej ulegli.
 

Voy

Active Member
386
242
Sól jest niezdrowa ALE dla osób z podwyższonym ciśnieniem - wtedy faktycznie warto ograniczyć sól. A dla osób ze zdrowym serduchem jest jak najbardziej wskazana...
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 008
Tak samo jak nie ma korelacji między atakami serca i tłuszczem lub cholesterolem.
Nie ma takiej korelacji, ale pod warunkiem, że jesteś na lowcarbie. By na ściankach żyły mogło dojść do kumulowania płytki, potrzebny jest stan zapalny, czyli właściwie rana. Tak myślę.
A gadka o zbrodniczej soli, to śmiech w pustej sali. Mało tego, nie wykazano związku dużego jej spożycia nawet z nadciśnieniem, które jest wynikiem długotrwałego, przewlekłego stresu. Adekwatny, mobilizujący, dający kopa stres jest potrzebny, a chroniczny pochłonie człowieka z kopytami.
 
M

Matrix

Guest
Rzeczą bardzo trudną ograniczyć spożywanie produktów wysokosolnych - taki człowiek musi być niesamowicie zmotywowany, niesamowicie wyedukowany, mieć dostęp do szerokiego asortymentu alternatywnych produktów i przede wszystkim - powinien sam sobie gotować posiłki.

No właśnie wystarczy nie kupować zupek w proszku, nie kupować fast foodow, konserw, wendlin.Solić mało lub wcale samemu. Biedni mają większe szanse na zdrowie i obrzydliwie bogaci.
 

Hitch

3 220
4 880
Ale po co? SÓL NIE SZKODZI! TŁUSZCZ NIE SZKODZI! MIĘSO NIE SZKODZI! Przestań powtarzać porady żywieniowe prowadzące do raka, ogłupienia i słabości.
 

raiden00

megazord
160
278
Uogólnianie na wszystkich, że sól szkodzi lub nie szkodzi jest nie na miejscu. Jednym szkodzi innym nie, jeden będzie się czuł dobrze wcinając sól inny będzie czuł się źle. Każdy organizm jest inny i każdy może reagować inaczej.
 

Nene

Koteu
1 094
1 690
No właśnie wystarczy nie kupować zupek w proszku, nie kupować fast foodow, konserw, wendlin.Solić mało lub wcale samemu. Biedni mają większe szanse na zdrowie i obrzydliwie bogaci.
Tylko, że gotowe i mrożone produkty w USA to raczej pokarm dla biedoty, bo jest tańszy niż świeże warzywa, czy mięso. Tak samo McDonald w porównaniu do nas jest tani
 
Do góry Bottom