D
Deleted member 427
Guest
Co myślicie? Nawet postać seryjnego samobójcy się pojawia.
Co myślicie?
Podawał się za libertarianina? To palikociarz.Autor to ten Kamil Sikora, który regularnie walił w Korwina przed wyborami podając się za libertarianina?
Okej, "Seryjny Samobójca: The Movie" zaliczony. Przed seansem miałem żywe nadzieje na "Psy" XXI wieku. Niestety, Vega to nie 20 lat młodszy Pasik. Sam film zły nie jest. Wręcz pokuszę się o stwierdzenie, że jest dobry, w porywach nawet bardzo. W sumie jedyne (poza jakimiś tam popierdutami), co mi zgrzyta to trzeci akt. A raczej jego brak (urywa się bez pointy). Do tego za dużo mieszanki gatunków. Wystarczyłoby wywalić wszelkie te egzystencjonalne pierdy czy dramaty o adoptowaniu cygańskich dzieci i zrobić to, co Franc w 1992 roku.
Był złym ubolem, ale ostatecznie mu się to nie spodobało, więc wziął kałacha i poszedł zrobić porządek. Tutaj tego nie ma, choć w paru momentach film sugeruje, że coś przeciwnego się wydarzy. Zamiast tego finał w miejscu jakiegoś podsumowaniu lub pierdolnięcia ma typowe filmowe polactwo:
Idą mnie odjebać? Ucałuję różaniec na znak pogodzenia się z losem.
Ale mimo wszystko warto. Sprawnie toto nakręcone. Ma ładne zdjęcia (poza tymi z ręki, tego się polaczki nigdy chyba już nie nauczą robić), spory rozmach i dobrą muzę. Jak przeboleć babole scenariuszowo-aktorskie to możemy się uraczyć całkiem spoko kinem moralnego niepokoju, w niemal amerykańskim stylu.
7/10
Myślę, że trwa potężna wojna między służbami w Ubekistanie, okraszona aferami z grubą kasiorą, trupami polityków, naukowców i generałów. Stąd, być może, cokolwiek zielone światło dla filmu Vegi, w którym mamy Blidę i Leppera, a także kilka innych kwiatków. Ciekawe, że w dolnej części plakatu do filmu mamy nawet Gazownię. To jest, moim zdaniem coś, co można nazwać kontrolowaną emisją. Gdyby film miał być naprawdę niebezpieczny, widzowie nie zobaczyliby go na ekranach, a także jego reklam w TVN. Mowy nie ma!Co myślicie? Nawet postać seryjnego samobójcy się pojawia.
Ten dópobul przypomina mi raczej publiczne modlitwy różańcowe dewotek, które suma summarum prowadzą do promocji oprotestowanego gwiazdora.Bul dupy lewakuf
Tak na szybko, na pewno coś mi umknęło:Ciekawe, że w dolnej części plakatu do filmu mamy nawet Gazownię. To jest, moim zdaniem coś, co można nazwać kontrolowaną emisją. Gdyby film miał być naprawdę niebezpieczny, widzowie nie zobaczyliby go na ekranach, a także jego reklam w TVN. Mowy nie ma!
W ciągu zdarzeń nie ma upadku Tupolewa 10/4/10. Wątek ten pominięto.
Przypadeq?
"Białko" (Bołądź) jest zagrana tak by wzbudzała sympatię widzów, a przecież ktoś z rodziny ubeckiej w której ojciec ubek zakapował na matkę ubeczkę, nie może mieć zdrowej psychy i być w służbach jakiegokolwiek przyzwoitego kraju.
Inne rozwiązanie by nie przeszło. Białko ma w którymś momencie "okazać człowieczeństwo". Inny wariant zaszkodziłby propagandowo służbom.A rozwiązanie wątku jej ojca chujowe, babskie i typowo polackie.
Kłamstwo i manipulacja, by były wiarygodne muszą być suto okraszone prawdą. Inaczej nie dojdą do skutku, a ich twórcy nie osiągną celu. Patrz jak manipulują gazownia i tvn. Przecież są w tych mediach ziarna prawdy. Większość z wydarzeń, które miały miejsce na filmie, były i są możliwe w naszej rzeczywistości.Czy komukolwliek się zdaje, ze doszłoby w ogóle do nakręcenia tego filmu, gdyby było w nim choć jedno ziarno prawdy?
wpierw była jeszcze taka:#3 Odtwarzanie zostało przerwane ze względu na uszkodzenie pliku. Przepraszamy.
#4 Wideo (odc. 1) nie może zostać załadowane ze względu na problem z siecią bądź serwerem.