naporakrzysiek
libertarianin otwartej dłoni
- 83
- 17
SLD gospodarczo chce być bardziej lewicowy niż Palikot i zaproponować 50-proc. podatek dla najbogatszych.
(...)
W trakcie kongresu inni działacze SLD zamierzają demaskować Palikota nie jako przedstawiciela lewicy, ale jako liberalnego populistę. W kierownictwie SLD dominuje opinia, że z Palikotem nie ma się co licytować na lewicowość obyczajowo-kulturową - bo pod tym względem poseł Palikot SLD przelicytuje.
(...)
Tak więc Miller, jak się dowiadujemy, zaproponuje w wystąpieniu wprowadzenie 50-proc. podatku dla najbogatszych oraz - podobnie jak PiS - wprowadzenie możliwości wyboru między OFE i ZUS (oznaczałoby to praktycznie likwidację OFE, gdyż większość uczestników funduszy chciałaby je przenieść do ZUS). Chce też, aby w programie SLD na najbliższe cztery lata dominowały akcenty gospodarcze. Zaproponuje więc walkę z bezrobociem, wprowadzenie ulg dla inwestorów, ograniczenie niektórych umów śmieciowych (jednak w myśl zasady, że każda praca jest lepsza niż zasiłek).
Czyli, lewica postkomunistyczna chce okradać najzdolniejszych, najbardziej inteligentnych ludzi z POŁOWY dochodu... Całe szczęście, że SLD to już tylko "żywy trup" bez szans na odzyskanie władzy.
Źródło: http://wyborcza.pl/1,75478,11607169,SLD__Podatek_dla_bogatych.html