Skrytki, sejfy oferowane na rynku przez firmy prywatne i państwowe

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 207
W ogóle się nie orientuję w tej kwestii. Jak wygląda bezpieczeństwo takich skrzynek? Teraz pewnie ładują tam elektronikę do otwierania, a jak wiadomo często to nie jest zbyt bezpieczne. Wiecie coś na ten temat? Czy może któregoś dnia jakiś nastolatek zlutuje kilka rzeczy, zaprogramuje mikrokontroler i sobie będzie mógł otwierać co mu się podoba? Czy może to jest lepiej zabezpieczone.
Czy w ogóle w Polsce respektuje się tajemnicę bankową czy np policja z ulicy może sobie wejść z np psem, który obwącha takie skrzynki i zaszczeka, bo wywącha coś nielegalnego i na podstawie tego, zdobędą nakaz od prokuratora i będą mogli przeszukać?
 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Wiem, że są drogie i nieliczne, mało co banków to oferuje w Polsce. Informacje znajdziesz na stronach bankowych. Wygląda to zupełnie inaczej niż na amerykańskich filmach.
 
C

Cngelx

Guest
Niektórzy polecają DasSafe we Wiedniu.

W ogóle po chuj szukacie tego w Polsce? To kompletnie bez sensu, wręcz totalny debilizm. Do Wiednia nie jest daleko, a i służby mają trochę bardziej skomplikowaną sytuacje, kiedy muszą współdziałać z kimś z poza PL (nawet w ramach EU). DasSafe jest drogie, ale skrytka może być całkowicie anonimowa.

Ta dziwaczna logika u wielu osób mnie często zastanawia: co to daje, że coś jest fizycznie zlokalizowane na terytorium pod kontrolą państwa polskiego? Ja tu widzę raczej same wady, a zalet kompletnie żadnych...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Jaka dziwaczna? Jak sobie trzymasz diamenty czy złoto w skrytce w Wiedniu to będziesz zapierdalał do Wiednia z Gdańska przykładowo po kilka diamentów bo akurat potrzebujesz je sprzedać by mieć załóżmy 50 kafli na jakiś drobny wydatek. Trochę to niewygodne.
 
C

Cngelx

Guest
Jaka dziwaczna? Jak sobie trzymasz diamenty czy złoto w skrytce w Wiedniu to będziesz zapierdalał do Wiednia z Gdańska przykładowo po kilka diamentów bo akurat potrzebujesz je sprzedać by mieć załóżmy 50 kafli na jakiś drobny wydatek. Trochę to niewygodne.
Akurat do Wiednia mam o wiele bliżej niż do Gdańska, więc wygodniej chyba jednak do Wiednia ;)
 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Może jestem pierdolnięty, ale czy nie prościej samemu zrobić sobie skrytkę gdzieś w spokojnym miejscu ?
Nie jesteś. Też tak uważam. Jeśli się nie puści pary z gęby nikomu i trzyma coś coś jest odporne na wszelkie warunki atmosferyczne to jak najbardziej.
 

Oreł

Well-Known Member
574
465
Przy okazji, ktoś chce kupić szafę pancerną? Taką dość małą, na 4 sztuki broni - chyba bedę wymieniał na większą.
 
OP
OP
NoahWatson

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 207
Niektórzy polecają DasSafe we Wiedniu.

W ogóle po chuj szukacie tego w Polsce?
Ok, a jak sprawa się ma w tym DasSafe z odpowiedziami na moje drugie pytanie. (Chociaż jak ktoś ma jakieś info na pierwsze, to też chętnie posłucham. Systemy elektroniczne często tworzą idioci, a mechaniczny zamek - nie wydaje mi się, by po każdym kliencie wymieniali zamek z kluczem. Jak to wygląda podczas samej operacji wkładania, wyjmowania skrytki - są kamery obserwujące to? Nie byłoby to głupie, bo przed przyjazdem można by opakować wszystko by nic nie widziały, a widziałyby próby otwierania wielu skrytek, chociaż dalej nie chroni to zbytnio przedmiotów.). Najbardziej jestem ciekawy czy właśnie przed, nie wiem jak to nazwać, przypadkowym lub zmasowanym nalocie policji mogliby coś próbować wykryć w skrzynkach, co do których nie mają podstaw prawnych w postaci nakazów ani dowodów/poszlak, że jest tam coś nie legalnego, wykrywać.

Może jestem pierdolnięty, ale czy nie prościej samemu zrobić sobie skrytkę gdzieś w spokojnym miejscu ?
Zastanawiam się też i nad tym.
 
C

Cngelx

Guest
@NoahWatson: Twoje drugie pytanie to sprawa nietrywialna. To złożony problem, każdą skrytkę, każdy sejf da się otworzyć i z tego co mi wiadomo nie jest to szczególnie trudne. Obecnie chyba nie istnieją żadne, naprawdę skuteczne metody, które dałyby pewność ochrony danych fizycznych. No chyba, że o czymś nie wiem.

Jeżeli masz jakieś papierowe dokumenty i nie chcesz, żeby wpadły one w niepowołane ręce to:
1. Postaraj się o ich digitalizacje, czyli np. zeskanuj je, zapisz na zaszyfrowanym dysku i dodatkowo zaszyfruj PGP.
2. Oryginał zniszcz. Użyj metody NSA, czyli: wrzuć azotan sodu do beczki, wrzuć papiery, wymieszaj i podpal. Więcej info: http://www.nsa.gov/public_info/_files/tech_journals/emergency_destruction.pdf
 
Do góry Bottom