Skazany za niepopełnienie przestępstwa

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
http://informacje.is/index.php/pl/home/ ... e-na-wyrok

W grudniu 2009 roku, na lotnisku w Keflaviku, celnicy zatrzymali Islandczyka, który usiłował przemycić do kraju narkotyki. Mężczyzna ten ukrył kilogram proszku w podwójnym dnie swojej torby. Jak się okazało człowiek ten myślał, że przewozi kokainę, a tymczasem była to legalna substancja chemiczna, którą wówczas można było wwozić do kraju. Substancją tą była Fluoroamfetamina.
Oskarżony o próbę przemytu mężczyzna, przyznał się do zarzucanych mu czynów przed Sądem Rejonowym w Reykjaviku. I sam powiedział, że próbował przemycić 1 kg kokainy. Sąd uniewinnił go jednak, ponieważ jak się okazało to co przywiózł było w Islandii legalne. Podejrzanego wypuszczono na wolność.
Jednak prokuratura odwołała się od wyroku Sądu Rejonowego i skierowała sprawę do Sądu Najwyższego, który uznał mężczyznę winnym i skazał na 15 miesięcy pozbawienia wolności informuje ruv.is. W uzasadnieniu wyroku Sąd napisał, że pomimo tego, ze substancje które zostały wwiezione do kraju nie były nielegalne, człowiek ten popełnił przestępstwo, ponieważ jego celem było przemycenie narkotyków. Obecnie oskarżony oczekuje na rozpoczęcie swojego wyroku.
 
M

Matrix

Guest
CptKapital napisał:
Jak widać, za myślozbrodnie można już zostać skazanym.

W takim razie dlatego skazują za znalezione narkotyki podrzucone jednak przez osobę drugą, przecież osoba złapana nie myślała nawet o tym. w niektórych krajach grozi za to długoletnie więzienie, a nawet kara śmierci.
 

72o

New Member
95
3
To nie była myślozbrodnia!

Analogiczna sytuacja w akapie: X podchodzi do Y, wyciąga spluwę i naciska spust, ale pocisk nie wylatuje, bo X zapomniał naładować pistolet, co można wywnioskować z faktu, że na jego twarzy rysuje się zaskoczenie/wkurwienie. Dodatkowo wiemy, że między X a Y jest jakiś konflikt. Zdarzenie odbywa się na miedzy. Wydaje mi się, że X musi się liczyć z tym, że jego zachowanie zostanie potraktowane jako inicjacja agresji i Y może zarządać od niego zadośćuczynienia czy pozwać go (w przypadku soft libertarianizmu) lub zabić w przypadku hc.

Jeżeli w akapie byłaby to inicjacja agresji, to chyba nie ma co się dziwić, że w obecnym systemie, zdarzenie zostało uznane za przestępstwo.

EDIT: w ogóle nie jestem pewien tego, co napisałem - późno już... :]
 

RiGhT_WiNg

Schizoid
233
44
72o napisał:
Analogiczna sytuacja w akapie: X podchodzi do Y, wyciąga spluwę i naciska spust, ale pocisk nie wylatuje, bo X zapomniał naładować pistolet, co można wywnioskować z faktu, że na jego twarzy rysuje się zaskoczenie/wkurwienie.

Zdecydowanie nietrafiona analogia :)
 
M

Matrix

Guest
Nikt nie powinien zastanawiać się nad tym, że ktoś nie popełnił zbrodni, przestępstwa bo źle się do tego przygotował, sam zamiar powinien być rozliczany. I właśnie w tym sensie przemytnik heroiny, który ma podrzucony narkotyk nie powinien być osądzany jako winny. Tylko jak to ma udowodnić ? Że nie jest niewinny.
 
Do góry Bottom