Sciganie hitlerowców

[MaxStirner]

Ponieważ nie chce mi sie pisać, tytułem wstępu

Nie pytam o sytuację modelową, raczej obecną. Ma sens?

 

[tolep]

Andrzej Wajda?

 

[Denis]

Gdyby ścigano i tych sowieckich to jak najbardziej warto, ale w obecnym wypadku jest to niesprawiedliwe i nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością.
Hitlerowcy to mały pikuś przy starszych braciach z Moskwy i oni w odróżnieniu od tych drugich już dostali po uszach w ogólnym rozrachunku.

 

[kr2y510]

Nie pytam o sytuację modelową, raczej obecną. Ma sens?

Tak.
Jeśli są tu ludzie którzy chcą rozliczyć rządzących skurwysynów, to nie można tego samego odmawiać innym. Czy to jest Żyd, czy Kałmuk, to nie ma znaczenia.
Dla mnie ważne jest coś innego, chodzi mi o kryteria. Nie wszystko to co Żydzi uznają za zbrodnię nią było, oni często stosują swe własne kryteria, z pominięciem prawa przyczyny i skutku. Poza tym co do Żydów jest inny problem. Są Żydzi którzy po wojnie w ramach organizacji kryminalnych, takich jak NKWD czy SB mordowali i rabowali naszych. I tych skurwysynów też należy pokarać.

 

[MaxStirner]

Spotkałem się jednak z twierdzeniem, nie wiem na ile rzetelnym, że Efraim Zurroff, następca Wiesenthala może teraz tylko łapać ostatnie płotki po to, by uzasadnić wydawanie niemałej kasy na swoją działalność - wszystkie grubsze ryby już dawno nie żyją. Mnie to dało do myślenia, choć może faktycznie ma czyste zamiary i to tylko potwarz.