ROMB, miłośnicy strzelectwa i inne

Oreł

Well-Known Member
574
464
Pokazałem dziś Janowi Pietrzakowi ulotkę ROMB. Zatwierdził :)
2hduon5.jpg


Oczywiście łatwo można znaleźć powody, żeby go nie lubić - ale po co?
 
D

Deleted member 427

Guest
A czy przypadkiem pkt 1 nie jest już spełniony? Jednoznaczne zasady są - 2 tys złotych na start na samą biurokrację, kilka ładnych miechów przepychania się z koniem, testy psychologiczne, nazwisko w policyjnej ewidencji na wypadek, gdyby władza chciała broń skonfiskować etc?
 
D

Deleted member 427

Guest
No to słabo jest napisane. Powinno być "stopniowego liberalizowania" ;) Ja osobiście tego zamordyzmu co jest utrzymywać nie będę. Dlatego czekam na Krula na białym koniu :)
 
OP
OP
O

Oreł

Well-Known Member
574
464
"Liberalizowanie" to słowo, którego to środowisko obawia się najbardziej. Będą do upadłego gadać o "racjonalizacji" i takich tam, byle go nie użyć. Ogólnie panuje pogląd, że społeczeństwo jest niegotowe i dopiero małymi kroczkami można je szykować do tego, by kiedyś ewentualnie zacząć mówić o liberalizacji, a w przeciwnym razie wybuchnie panika i zakażą pistoletów na wodę. Wiceprezes Turczyn może nawet poszedłby ostrzej, ale większość to Partia Umiarkowanego Postępu w Granicach Prawa.
 
D

Deleted member 427

Guest
Ok, ale racjonalizacja już jest. Każdy kto ma na start do wydania +dwa koła, lubi czekać 5-6 miechów i lubi widnieć w policyjnych rejestrach jako jednostka posiadająca dobra do konfiskaty, może doświadczyć racjonalizacji na własnej skórze. jakby się uprzeć, to racjonalizacja jest też w Japonii.
 
OP
OP
O

Oreł

Well-Known Member
574
464
Wszyscy wiedzieli. Ale swoją robotę wykonują i dzięki nim normalni ludzie mają nieco łatwiej.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Jeśli społeczeństwo nie jest gotowe na broń, to trzeba skonfiskować broń posiadaną przez członków ROMBu. W końcu chyba też należą do tego społeczeństwa, czy może jednak do jakiegoś innego?
 
D

Deleted member 427

Guest
Orel, ale pytanie: czy fakt, że zniesiono uznaniowość to zasługa ROMBu czy Unii Europejskiej i konieczności dostosowania naszego zamordyzmu do ich zamordyzmu?
 
OP
OP
O

Oreł

Well-Known Member
574
464
ROMB-u. A właściwie: paru konkretnych ludzi, którzy się o to wystarali. Regulacje UE dostarczyły pretekstu.

Ciek, z tym brakiem gotowości to nie jest postulat, tylko ocena sytuacji politycznej i możliwości wpływania na nią, dokonana przez ogół środowiska strzeleckiego, czyli zamożnych panów z brzuszkiem w co najmniej średnim wieku.

Już dawno pisałem, żebyście zaangażowali się w ROMB - tam realnie działa dziesięć osób, drugie tyle z tego forum mogłoby całkowicie zmienić oblicze organizacji.
 
D

Deleted member 427

Guest
czyli zamożnych panów z brzuszkiem w co najmniej średnim wieku.

Panowie feudałowie.

Już dawno pisałem, żebyście zaangażowali się w ROMB - tam realnie działa dziesięć osób, drugie tyle z tego forum mogłoby całkowicie zmienić oblicze organizacji.

Jak tak teraz o tym myślę, to dochodzę do wniosku, że to nie jest wcale głupia myśl. Czy ktoś z forum działa aktywnie w szeregach tej organizacji? Słyszałem, że Hitch coś tam kiedyś robił?
 

Hitch

3 220
4 872
Zgłosiłem chęć jakiejkolwiek sensownej pomocy. Za jakiś czas odezwano się do mnie z prośbą o przetłumaczenie jakiegoś starego poradnika bezpiecznego używania broni. Przetłumaczyłem, tekst wysłałem. Potem cisza. Żadnego "dziękuję", "chujowy tekst" czy innego czegokolwiek. Parę razy jeszcze pytałem o wrażenia odnośnie tłumaczenia i powód tej ciszy, ale bez odzewu. Bardzo nieprofesjonalne to było i zraziło mnie (wespół z ich ogólnym stosunkiem do posiadania broni przez INNYCH) do organizacji, bo zadanie zlecała ponoć jakaś szycha.
 
OP
OP
O

Oreł

Well-Known Member
574
464
Panowie feudałowie.

Powiedziałbym raczej: klasyczni burżuje. Zarobić, wydać spędzając miło czas w gronie podobnych sobie, brońcie bogowie nie podejmować żadnego ryzyka i nie wchodzić w konfrontacje, chyba że na papierze, przez prawników.

Bardzo nieprofesjonalne to było i zraziło mnie (wespół z ich ogólnym stosunkiem do posiadania broni przez INNYCH) do organizacji, bo zadanie zlecała ponoć jakaś szycha.

Tam nie warto rozmawiać z szychami - najlepiej zgłosić jedynie, że zakładasz koło, a potem działać samemu w terenie. Na tej zasadzie mnóstwo osób w Poznaniu kojarzy ROMB tylko ze mną.

Szychy wbrew pozorom też robią swoje, ale do lobbowania w sejmie czy analizowania przepisów nie potrzebują mas.
 

Hitch

3 220
4 872
E, pierdoli. Niby jest przeciwny uznaniowości policji, ale już testy, badania, background checki ze strony psiarni i inne procedury już są spoko.
 
Do góry Bottom