Rodzinna sekta "Huntaree"

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
http://wiadomosci.onet.pl/2152303,441,1,1,item.html
Szkolili się do walki z policją i NWO. I hasła są nawet, nawet, ale po gębach wyglądają na typowych sekciarzy-fanatyków o IQ poniżej przeciętnego. Ale żeby decydować się na taką walkę trzeba być fanatykiem.
Tak czy inaczej, u nas niestety nigdy czegoś takiego nie będzie.
 

XYZ

New Member
74
0
Warto spojrzeć na ich stronę: http://www.hutaree.com/

Nagonka na milicje trwa w USA od dawna. Robią z nich oszołomów, faszystów, religijnych fanatyków, rasistów, antysemitów, wsioków... a jak się epitety skończą, to próbują zastraszyć ludzi przed wstępowaniem w ich szeregi właśnie takimi "spektakularnymi akcjami", gdzie nie do końca wiadomo, co zrobili i za co grozi im to dożywocie.

Rząd milicji się po prostu boi, bo jeśli gdzieś zaiskrzy rewolucyjny zryw przeciwko skurwielom z Waszyngtonu, to stanie się to właśnie w szeregach jednej z takich grup... a od iskry jak wiadomo się zaczyna.

BTW: Szkolenie w użyciu materiałów wybuchowych jest w USA zabronione? Przecież duża część stron omawiających tematykę budowy bomby, znajduje się na amerykańskich serwerach.
 

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
krótka cytata
- Ten naród myśli, ze jest wolny, ale musimy mieć świadectwo urodzenia, prawo jazdy, pozwolenie na budowę, numer ubezpieczenia, aby dostać pracę, a nawet świadectwo zgonu - mówi 45-letni David Bryan Stone starszy, domniemany lider radykalnej milicji Hutaree, oskarżany o spisek w celu obalenia rządu i próbę zabicia policjantów.

ciekawe: wśród paru osób pojawił się agent fbi, a nagranie oczywiście wyciekło i poszło dalej
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Madlok napisał:
ale po gębach wyglądają na typowych sekciarzy-fanatyków o IQ poniżej przeciętnego.

Małe IQ? Przecież trzech z nich ma okulary! :) :p
A do tego jeden z nich to niejaki Thomas Piatek, czyli pewnie ziomal, czyli nie może być małointeligentny. ;) :p

A serio - kiedyś pojawią się w takich organizacjach inteligentni i zdeterminowani. Zostaną przywódcami, poprowadzą do guerilli i się okaże, że FBI będzie miało przesrane.


XYZ napisał:
Rząd milicji się po prostu boi, bo jeśli gdzieś zaiskrzy rewolucyjny zryw przeciwko skurwielom z Waszyngtonu, to stanie się to właśnie w szeregach jednej z takich grup... a od iskry jak wiadomo się zaczyna.

Wcześniej czy później Armia USA będzie dostawać wystarczający wpierdol od rebeliantów, który wprawdzie nie wyzwoli okupowanych przez nią terenów ale uniemożliwi na nich narzucenie porządku USA.
Sfrustrowani żołnierze wrócą kiedyś do domu i zasilą szeregi lokalnych rebeliantów lub rozpoczną walkę z rządem na własną rękę (jak Timothy McVeigh). Tym bardziej, że uwierzą w paraliż władzy, który widzieli na własne oczy na okupowanych ziemiach. Policja i FBI nie da sobie rady z przeszkolonymi i doświadczonymi zawodnikami.


Cyberius napisał:
ciekawe: wśród paru osób pojawił się agent fbi, a nagranie oczywiście wyciekło i poszło dalej

Spoko. Techniki operacyjne FBI są ograniczone. Zasoby ludzkie również. Druga strona też się uczy. Za niedługo Hutaree będą mieć własny wywiad i będą skutecznie dezinformować FBI.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
kr2y510 napisał:
Techniki operacyjne FBI są ograniczone. Zasoby ludzkie również. Druga strona też się uczy. Za niedługo Hutaree będą mieć własny wywiad i będą skutecznie dezinformować FBI.

A dodatkowo ustawodawca jest kilka kroków za postępem technologii (np. Internet, Tor, P2P ect.ect.ect.) a milicje nie są zasypane biurokracją (jak FBI, ABWhery) . po stronie systemu stoi na razie potężna maszyna do prania mózgów (Hollywood, TV) ale Internet powoli robi swoje ...
 
Do góry Bottom