premier zaprasza na debatę

sierp

to ja :-)
577
305
2 godziny temu dostałem mejla:

"Szanowni Państwo,

w załączeniu przesyłam pismo Ministra Administracji i Cyfryzacji Pana Michała Boniego zapraszające na obywatelską debatę z udziałem Prezesa Rady Ministrów Pana Donalda Tuska dotyczącą wolności i praw w Internecie, która odbędzie się w dniu 06 lutego 2012 r. o godz. 14:00 w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (Warszawa, Al. Ujazdowskie 1/3) w Sali Kolumnowej.

Z uwagi na obowiązujące w KPRM procedury dotyczące wszystkich osób wchodzących do Kancelarii, proszę o imienne potwierdzenie uczestnictwa w spotkaniu do dnia 06 lutego br. (poniedziałek) do godz. 9.30 na adres: beata.krawiec@mac.gov.pl (tel. 723 997 956) lub tomasz.hardyk@mac.gov.pl (tel. 607 571 566).

W dniu spotkania prosimy o przybycie do godz. 13.00 (wejście od Al. Ujazdowskich przez Wejście Główne lub przez Biuro Przepustek) oraz posiadanie dokumentu tożsamości ze zdjęciem. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie zapewnia miejsc parkingowych.

Z poważaniem

małgorzata pawlik
Wydział Obsługi Spotkań, Wizyt Krajowych i Patronatów PRM
KANCELARIA PREZESA RADY MINISTRÓW"


W załączeniu jest pismo podpisane przez M. Boniego zapraszające na "obywatelską debatę dotyczącą praw i wolności w Internecie" i informujące, że te spotkanie premiera z obywatelami będzie transmitowane, a osoby zainteresowane będą mogły zadawać pytania także za pośrednictwem internetu.

Nie ma szczegółowej informacji, co ma być treścią debaty. Nie wiem, kto został zaproszony - pismo jest adresowane ogólnie do wszystkich.
Jeśli będzie dużo osób, to całkiem możliwe, że nie będą mogli wypowiedzieć się wszyscy i że debata będzie sprytnie manipulowana poprzez dawanie głosu określonym z góry osobom.
Nie wiem czy jest się sens spinać, jechać i być może jedynie uwiarygadniać premiera?
Może ktoś tu z Warszawy też dostał takie zaproszenie?
 

adamkac

New Member
19
0
sierp napisał:
Nie jadę. Moja odpowiedź tutaj:
http://sierp.libertarianizm.pl/?p=941

Wielu innych blogerów też nie będzie w tym uczestniczyć.


Przecież to wszystko farsa mająca na celu stworzyć iluzje, że jeszcze jesteśmy państwem suwerennym. Przecież wiadomo, że decyzja w sprawie ACTA została już podjęta na szczeblu Parlamentu Europejskiego, poza tym nie tak dawno stosowny dokument podpisała pani ambasador Jadwiga Rodowicz,

Zatem po co te całe tzw. konsultację społeczne?? Ano po to ażeby tzw. naród zaakceptował działalność rządu w sprawie ACTA. Jesteśmy w końcu państwem prawo urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej....
 
Do góry Bottom