Praca magisterska dot. libertariańskiej (FiR)

gtq

New Member
4
0
Witam, studiuję Finanse i Rachunkowość. Stosunkowo niedawno szerzej zacząłem przyswajać wiedzę z zakresu Austriackiej Szkoły. Wbrew pozorom stricte na jej temat informacji było niewiele na moim kierunku.

Zastanawiam się nad tematem pracy magisterskiej. Myślę na analizą techniczną rynków lub coś o GPW. Po zainteresowaniu się libertarianizmem zastanawiam się również nad pracą związaną z tym (szeroko pojętego) wolnego rynku.

Problem w tym, że tematów jest dużo, ale bardziej ukierunkowanych na nauki polityczne. Ciężko znaleźć przykładowe prace związane z kierunkiem ekonomicznym. Może na tym forum coś podpowiecie :)
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
Ja pisałem licencjat o ASE, widziałem też o kilka magisterek o libertarianizmie. Więc ekonomicznie też się da. Najważniejsze znaleźć dobrego promotora (takiego który ogarnia temat i jest spoko) i zastanowić się co konkretnie chcesz pisać, żeby ta magisterka nie była męczarnią.
 
OP
OP
G

gtq

New Member
4
0
Ja pisałem licencjat o ASE, widziałem też o kilka magisterek o libertarianizmie. Więc ekonomicznie też się da. Najważniejsze znaleźć dobrego promotora (takiego który ogarnia temat i jest spoko) i zastanowić się co konkretnie chcesz pisać, żeby ta magisterka nie była męczarnią.
Sam promotor jest świetny, ale specjalizuje się w temacie giełdy. Mam wakacje i trochę wolnego czasu. Przyswajam wiedzę i powoli myślę nad tematem, bo to jest największy plus prac dyplomowych, że piszemy na temat jaki nas najbardziej interesuje.

Na mises.pl często zamieszczają magisterki z ASE posprawdzaj
Sprawdzałem jakiś czas temu - właściwie same prace z nauk politycznych. Z ekonomii było tylko coś o teorii cyklu koniunkturalnego.

Stąd pytam tutaj na forum o jakiś temat pracy pod FiR.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
Ekonomia to nauka z pogranicza politologi,socjologi i filozofii ,więc nie wybrzydzaj :p
Pisałeś o analizie technicznej... pomijając ,że ma się ona ni jak do ASE to mam nadzieję ,że to wróżbiarstwo będziesz starał się orać ...

A giełda... no cóż następne pole do orania... ale tu powiązanie z ASE się znajdzie...

Ponadto ciężko jest pisać coś badawczego "rachunkowego/statystycznego" o ASE jak główne założenia szkoły to: (za wiki)
  • zasada subiektywizmu metodologicznego
  • zasada indywidualizmu metodologicznego
  • rezygnacja z matematycznego modelowania zjawisk gospodarczych
  • podkreślanie roli niepewności w zjawiskach gospodarczych
  • podkreślanie roli wiedzy i informacji dla przebiegu procesów rynkowych

Można powiedzieć ,że jak chce się pisać o ASE to zawsze trza orać....
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
G

gtq

New Member
4
0
Ale konkretnie o czym np.? Mimo wszystko na pewno nie będę pisał na finansach pracy "Libertariańskie podejście do państwa".

Co prawda nie z tematu ASE, ale postulowany przez Republikanów czy Centrum im. Adama Smitha - emerytury obywatelskie. Może to być ciekawy temat.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
To zmień nazwę na np "Krytyka polityki ekonomicznej RP na podstawie ASE"... na pewno znajdziesz tu kibiców takich tematów :p
albo, "Konstruktywna krytyka polityki emerytalnej państw zachodu" jako solucje możesz dać te emerytury obywatelskie jako rozwinięcie Friedmanowskiego dochodu gwarantowanego ... ale dla mnie to socjalizm... a CAS proponuje to tylko dlatego bo "wdepneliśmy" w bagno i trza się ratować...
 
OP
OP
G

gtq

New Member
4
0
Dzięki. Na razie mam dużo czasu, więc nie spieszę się z decyzją. :) Jakbyście mieli jakieś inne pomysły, to z chęcią przeczytam.

Druga sprawa. Mam pytanie odnośnie literatury. Wypożyczyłem kilka książek wolnorynkowych na wakacje. M.in
- "Pieniądz..." de Soto
- "Wolny wybór" Friedmana
- Skąd się biorą kryzysy" -Podolskiego

Na pierwszym semestrze miałem mikroekonomię i było tam trochę teorii neoklasycznych, ale też sporo Keynesa i o prawdziwości jego stwierdzeń. My jako niemający większej wiedzy na ten temat przyjmowaliśmy to za dogmat. Na przykład - inflacja musi utrzymywać się na pewnym poziomie, żeby społeczeństwo inwestowało swoje środki itd.

Znajdę jakąś książkę, która orze, podważa i wyśmiewa (lub potwierdza) poszczególne założenia keyenesistowskie, punkt po punkcie? Głównie chodzi mi o ekonomię.
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
manifest libertariański (chociaż z tego korzystałem przy pisaniu licencjatu), ogólnie trochę tego jest w internecie, ale nie za wiele i nie jako orka, głównie polemika Friedmana z keynesem (, ale żadnej debaty między nimi nie było). A najbardziej pedzio keynes orze się sam:

Gdyby skarb państwa wypełniał stare butelki banknotami, zagrzebywał je w opuszczonych szybach węglowych na dostępnej głębokości i zasypał te szyby śmieciami, a następnie pozostawił wydostanie tych banknotów – w myśl doskonale wypróbowanych zasad laisses – faire'yzmu – prywatnym przedsiębiorcom (oczywiście po uzyskaniu dzierżawy terenu banknotonośnego), bezrobocie zostałoby przezwyciężone, a w wyniku tego zarówno dochód realny społeczeństwa, jak i jego kapitał rzeczowy osiągnęłyby prawdopodobnie poziom znacznie wyższy aniżeli istniejący obecnie. Rozumniej zapewne byłoby budować domy itp., jeżeli jednak stoją temu na przeszkodzie trudności natury politycznej i praktycznej, lepiej już zakopywać banknoty niż w ogóle nic nie robić.
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 516
@gtq
Jeśli chcesz książkę, która krok po kroku orze i podważa (niekoniecznie wyśmiewa) teorie Keynesa, to polecam: "Failure of the New Economics" Hazlitt'a. Hazlitt zawodowo orał Keynesa. ;)
Jeśli natomiast chcesz "potwierdzenia", to zapytaj ludzi z KryPolu - oni mnóstwo takiego syfu wydają. ;)

Zgadzam się z Lancasterem, największą orkę Keynes urządził sobie sam. "Ogólna teoria...", to jedna z najgorszych, najbardziej chaotycznych i niespójnych logicznie książek o charakterze naukowym, jakie w życiu przeczytałem.
 
P

Przemysław Pintal

Guest
Znajdę jakąś książkę, która orze, podważa i wyśmiewa (lub potwierdza) poszczególne założenia keyenesistowskie, punkt po punkcie? Głównie chodzi mi o ekonomię.

Cały intelektualny dorobek Instytutu Misesa na tym się opiera. Niestety nie znam takiego leksykonu. Obawiam się, że jednak musisz zapoznać się ze źródłami. Co najmniej Ludwg von Mises i Murray Rothbard. Ograniczyłbym się tylko do nich i resztę zaczerpnął, ze świeżych artykułów i esejów.

http://store.mises.org/Anti-Keynes-Collection-P10446.aspx - sprawdź książki tam wymienione.

Jeśli znasz dobrze angielski i gdybyś oparł się na książkach nietłumaczonych na polski, to Twoja praca mogłaby wiele zyskać.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 881
12 264
Ktoś tutaj miał lub ma w sygnaturze napis "Pokaż mi kryzys, a ja pokażę ci państwo, które za nim stoi". Praca dotycząca kryzysu finansowego pasowałaby do kierunku studiów. Wystarczy wziąć jakiś niedawny kryzys (np. ten z lat 2007+) i drążyć temat. Tutaj jest bardzo szerokie pole do popisu z wolnościowego punktu widzenia, bo można walić w papierowy pieniądz, inflację, kreację pieniądza, centralne planowanie gospodarki finansowej (stopy procentowe) itp. itd. Zaczerpnąć można też materiał porównawczy z wielkim kryzysem w USA (książka Rothbarda jest dostępna na mises.pl) i pokusić się o podsumowanie z wydźwiękiem futurystyczno - demaskatorskim (futurystycznym, bo liczba kryzysów rośnie i będzie rosnąć, to naturalna konsekwencja obecnego modelu gospodarczego, a demaskatorski, bo teoria, że kryzys się skończył to ... teoria :) ).
 

Lion07

New Member
2
0
Cóż, polecam Ci pracedyplomowe.edu.pl. tez miałam "dziwny temat" i nie wiedziałam, z której strony go ugryźć. Napisałam do nich, przysłali mi pracę podobna tematycznie i wtedy poszło gładko ;] Materiały też pomogli znaleźć, także powodzenia:)
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 881
12 264
Ja bym chętnie zapłacił za podesłanie mi kilku prac podobnych do tematyki "Jak będzie w AKAPie?".W tym temacie planuję zostać prawdziwym ekspertem, może nawet rozpocznę karierę naukową i obejmę którąś katedrę akapistyki. Tak więc cieszy mnie ta reklama.
 
Do góry Bottom