Caleb
The Chosen
- 511
- 271
W pierwszej chwili chciałem napisać krótki wstęp na temat BTC, ale nie chcę generować offtopa. Zwłaszcza, że klimat na naszym forum jest nadal sceptyczny. Ja podzielam optymizm zachodnich Ankapowców i mam nadzieję, że tą kryptowalutą będzie można płacić za coraz to więcej usług przydatnych na co dzień. Natrafiłem właśnie na fajne inicjatywy, mianowicie:
Jak to działa? Rejestrujemy/logujemy się lub też nie, a następnie za pośrednictwem formularza opisujemy nasz problem (istnieje możliwość dodania załącznika). Jeżeli otrzymamy odpowiedź, wysyłamy kwotę co łaska w BTC na podany adres (aby mieć wyobrażenie o wartości usługi, sugerowany datek to równowartość 10 USD). Tak wygląda teoria, jeszcze nie korzystałem.
Zgodnie z deklaracjami właścicieli serwisów porad udzielają prawnicy i lekarze. Głównie ludzie młodzi, dysponujący wiedzą w danej dziedzinie. Niestety z racji państwowych regulacji nie mogą oni oficjalnie wykonywać swoich zawodów. Skoro Lewiatan nie spieszy się z deregulacją, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Nie będę pisać o zasadzie ograniczonego zaufania itede - MY to wiemy i o tym pamiętamy. O ile z kwestiami prawnymi nie miałem zbyt wiele doświadczenia, o tyle mam spore doświadczenie z indolencją konowałów z państwowymi kwitkami, z którymi dane było mi się kontaktować po dostąpieniu łaski cerberów stojących na straży systemu - najniższy szczebel.
Trzymam kciuki i wypatruję kolejnych inicjatyw.
EDIT: zapomniałem. Porady są dostępne publicznie. dlatego mogą być weryfikowane przez innych specjalistów.
Jak to działa? Rejestrujemy/logujemy się lub też nie, a następnie za pośrednictwem formularza opisujemy nasz problem (istnieje możliwość dodania załącznika). Jeżeli otrzymamy odpowiedź, wysyłamy kwotę co łaska w BTC na podany adres (aby mieć wyobrażenie o wartości usługi, sugerowany datek to równowartość 10 USD). Tak wygląda teoria, jeszcze nie korzystałem.
Zgodnie z deklaracjami właścicieli serwisów porad udzielają prawnicy i lekarze. Głównie ludzie młodzi, dysponujący wiedzą w danej dziedzinie. Niestety z racji państwowych regulacji nie mogą oni oficjalnie wykonywać swoich zawodów. Skoro Lewiatan nie spieszy się z deregulacją, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Nie będę pisać o zasadzie ograniczonego zaufania itede - MY to wiemy i o tym pamiętamy. O ile z kwestiami prawnymi nie miałem zbyt wiele doświadczenia, o tyle mam spore doświadczenie z indolencją konowałów z państwowymi kwitkami, z którymi dane było mi się kontaktować po dostąpieniu łaski cerberów stojących na straży systemu - najniższy szczebel.
Trzymam kciuki i wypatruję kolejnych inicjatyw.
EDIT: zapomniałem. Porady są dostępne publicznie. dlatego mogą być weryfikowane przez innych specjalistów.
Ostatnia edycja:
