Poprzyj petycję w celu zakończenia wojny z narkotykami! Podpisywać?

[Anonymous]

Pozostało 72 godziny aby podpisać petycję, która zostanie wręczona przedstawicielom ONZ, USA, UE, Brazylii oraz Meksyku. Poprzyj zakończenie bezsensownej wojny z narkotykami. Potrzeba jeszcze 100k podpisów - zebrano już 400k!

http://www.wykop.pl/ramka/762733/poprzy ... rkotykami/

Jak myślicie podpisywać?

Jak jeszcze chodziłem do szkoły, byłem młodszy to podpisywałem ich wiele, różne. Ale Krzyś pisał kiedyś, że ci co podpisują mogą być potem łatwo uwiarygodnieni w danym środowisku. Sam nie wiem, ta wydaje się w porządku.

 

[Piter1489]

Co taka petycja da? Skończą wojnę z narkotykami, bo ludzie podpisują? Ich w ogóle obchodzi zdanie ludzi?

 

[Alu]

Nie podpisałem, jak dla mnie ten apel nie jest dość "koszerny". Piszą, żeby zastąpić wojnę z narkotykami systemem regulacji i zdrowia publicznego.
Jak mam dobrowolnie podpisywać imieniem i nazwiskiem, to tylko apele, z którymi zgadzam się w 100%.
Bo później przyjdzie taki Adam Duda z kolegami i powiedzą, że sam się zgodziłem na państwo.

"Humanitarne podejście" - dalej będziemy wydawać cudzą kasę, tylko zamiast na naboje to na pranie mózgów.

 

[MaxStirner]

Podpisałem ale mój boże co to da..

 

[Anonymous]

Nie podpisałem, jak dla mnie ten apel nie jest dość "koszerny". Piszą, żeby zastąpić wojnę z narkotykami systemem regulacji i zdrowia publicznego.
Jak mam dobrowolnie podpisywać imieniem i nazwiskiem, to tylko apele, z którymi zgadzam się w 100%.
Bo później przyjdzie taki Adam Duda z kolegami i powiedzą, że sam się zgodziłem na państwo.

"Humanitarne podejście" - dalej będziemy wydawać cudzą kasę, tylko zamiast na naboje to na pranie mózgów.

Chciałem podpisać, ale po tym poście zmieniłem zdanie . Chociaż każde poluzowanie smyczy jest dobre .

 

[Antałek]

Zbieranie podpisów to chyba jedna z niewielu możliwości kontaktu ludzi z pewnymi ideami (poza oczywiscie organizowaniem pochodów w konkretnej sprawie), podpis coś da, nie da? Jakie to ma znaczenie, jak się podpisze to nikt z Was nie ucierpi na zdrowiu.

 

[Cyberius]

Jak jeszcze chodziłem do szkoły, byłem młodszy to podpisywałem ich wiele, różne.

Szkoda czasu, sam czasami piszę o petycjach -jednak lojalnie informuje że nie podpisuje. Podpisując lub pisząc petycje akceptujesz podział na tych którzy tworzą i zmieniają prawa oraz decydują co wolno. I na tych którzy podlegają ich władzy.

---

Jak mam dobrowolnie podpisywać imieniem i nazwiskiem, to tylko apele, z którymi zgadzam się w 100%.
Bo później przyjdzie taki Adam Duda z kolegami i powiedzą, że sam się zgodziłem na państwo.

Więc właśnie, jak można coś podpisywać z czym się nie zgadzamy do końca? Robimy sobie z siebie samych jaja?

 

[margines]

Pic na wodę. Dorośnijcie.

 

[kr2y510]

Jak myślicie podpisywać?

Ja sam podpisałem kilka głupich petycji i g. to dało. Chyba szkoda klepania. A jak się z tym nie zgadzasz w wielu kwestach to nie rób jaj z samego siebie.

 

[MaxStirner]

A tutaj szerzej o tym - swoja drogą jakoś mi umknęło że takie szychy w tym projekcie są:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... zowac.html

 

[Cyberius]

A tutaj szerzej o tym - swoja drogą jakoś mi umknęło że takie szychy w tym projekcie są:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... zowac.html

Tu masz inny link http://londynek.net/wiadomosci/Politycy ... s_id=10510

taka mała refleksja: to nie jest nasz projekt, niemniej jeśli pomoże uniknąć wielu ludzkich tragedi i cierpień to raport należy przyjąć z zadowoleniem.
------
Off-top
Swoją drogą chyba politycy coraz cieniej przędzą i chcą przejąć rynek aby go okacyzować To trochę tak jak z bankami, am. służby walczą z banksterami ponieważ stali się już zbyt silni i wypuszczają teksty zwane później teoriami spiskowami a cel jest podobny