Tomasz Panczewski
Well-Known Member
- 699
- 3 849
Chciałem jak zwykle zapytać na shoutboxie, ale uznałem, że zakładając temat istnieje większa szansa uzyskania pomocy, a i dobrych ludzi mam tutaj możliwość nagrodzić plusem. Poza tym temat może służyć też innym osobom.
Szukam posta w którym podatki i różne przymusowe daniny zostały przyrównane do sytuacji, gdy ktoś obcy nachodzi nas w domu i każe oddawać część swojej pensji - twierdząc, że on te pieniądze wyda za nas lepiej. Pamiętam, że autor posta doszedł do konkluzji o znaczeniu "każdy normalny pogoniłby przybysza kopami". Bardzo mi się spodobało porównanie podatków do płacenia chytremu skurwysynowi-sprzedawczykowi i chciałbym zobaczyć to jeszcze raz w oryginale, żeby zapoznać się ze szczegółami. Pewnie jest więcej niż jedna podobnych wypowiedzi, ale uważam, że opisałem szukaną przeze mnie wystarczająco dokładnie.
Szukam posta w którym podatki i różne przymusowe daniny zostały przyrównane do sytuacji, gdy ktoś obcy nachodzi nas w domu i każe oddawać część swojej pensji - twierdząc, że on te pieniądze wyda za nas lepiej. Pamiętam, że autor posta doszedł do konkluzji o znaczeniu "każdy normalny pogoniłby przybysza kopami". Bardzo mi się spodobało porównanie podatków do płacenia chytremu skurwysynowi-sprzedawczykowi i chciałbym zobaczyć to jeszcze raz w oryginale, żeby zapoznać się ze szczegółami. Pewnie jest więcej niż jedna podobnych wypowiedzi, ale uważam, że opisałem szukaną przeze mnie wystarczająco dokładnie.