Gość niedzielny
Well-Known Member
- 968
- 2 124
Producenci małego AGD mają coraz więcej zamówień od światowych koncernów. Obecnie z ponad 5 mln wytwarzanych urządzeń powyżej miliona powstaje na zlecenie zagranicznych firm. Szukają one dostawców w Polsce, bo mają już dość rosnących kosztów pracy w Chinach. W tej chwili, jak oceniają eksperci, są one już tylko o 10 – 15 proc. niższe niż w Polsce. Jakość jest podobna, a wygrywamy tym, że na dostawy z Azji trzeba czekać nawet 3 miesiące.
http://gospodarka.dziennik.pl/news/...mi-chinami-u-nas-tez-produkuje-sie-tanio.html
Inny problem Chin to kurcząca się siła robocza. Opublikowany 17 lutego 2011 r. raport Rady Chińskiego Przemysłu Tekstylnego zwraca uwagę na niedobór 2 mln pracowników w delcie Rzeki Perłowej, a w prowincji Szangdong ok. 700 mln. (...) Chiny znajdują się w punkcie zwrotnym Lewisa: spadku podaży siły roboczej wymuszającej na pracodawcach wzrost pensji.
http://m.obserwatorfinansowy.pl/blogi/metablog/co-oznacza-3-4-razy-wyzszy-kredyt-od-pkb-w-chinach/