Podryw na ulicy

Antoni_Rzodkiewka

Well-Known Member
266
514
Wielokrotnie się to przewijało na tym forum ale dziś pierwszy raz obczaiłem dokładnie i jestem zaskoczony.

Ok o co właściwie tutaj chodzi:





Typ ani nie jest przystojny, ani nie mówi nic ciekawe (wręcz przeciwnie, gdybym był kobietą to bym usnął z nudów i zażenowania jakby zaczął do mnie nawijać)

A tymczasem obce kobiety pozwalają mu się całować?

Dużo w sumie z kobietami nie miałem wspólnego, ale nie zdawałem sobie sprawy, że są takie proste.
 

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
Ja wiem tylko że kobity lecą na pewność siebie, tak jak mężczyźni na piękne mięsko.

Takie proste, bo można je pewne wykołować jak małe dzieci, bo nie używają logiki... co zresztą udowadniają owe filmiki (chyba, nie oglądałem całości)
 
OP
OP
Antoni_Rzodkiewka

Antoni_Rzodkiewka

Well-Known Member
266
514
A spróbuje sobie na żywo w sumie nigdy nie manipulowałem kobietami zawsze mówiłem im prawdę co o nich myślę.
Oczywiście nie aby zamoczyć tylko przetestuje z ciekawości.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Dzieci, to są ustawki :) Może 1 na 10 takich misji kończy się powodzeniem. Nie biorąc nawet pod uwagę ówczesnej polit poprawności, zaszczucia mężczyzn przez ruchy feministyczne, pseudo gwałtów, ulicznego harrasmentu i cat callingu.
 
Do góry Bottom