Po włosku

K

Kurier

Guest
Geny? Narodowość? ?Ustrój? Historia?

Jakiś czas temu luźno rzuciłem, w temacie o czarnej przestępczości, że włosi mają skłonności do zawierania zorganizowanych grup przestępczych. Oczywiście szybko mnie zbrukano, uznając to za stereotyp.

Faktem jest, że Hollywood lubi mafię, ale na dobrą sprawę ów maszynka skupiła się na pewnych historycznym występku w wykonaniu La Cosa Nostry, choć w Italii są gorsze organizacje. O ile czas i chęci pozwolą to postaram się wrzucić parę statystyk inspirowanych kawadorem (ale jako, że jestem zapitym polaczkiem - niczego nie obiecuję).

Niemniej, ja jestem przyziemny. Nazbyt społecznie postrzegam pewne sprawy, choć przecież wierzę w indywidualizm. Niemniej - faktom zaprzeczyć się nie da - i teraz - pytam jako zupełny zielony - co to się we Włoszech podziało, że mamy tam capo di tutti cappi i tym podobnych? Pytam zupełnie serio.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 268
Ciekawe co się stało u Japońców, że mamy tam Yakuzę ;)

Myślę, że Włosi mają capo - di - tutti - cośtam - z - czymśtam dlatego, że lubią pierdololo. Zorganizowane grupy przestępcze są w każdym miejscu na świecie gdzie jest jakiś obrót dobrami i usługami oraz prawo, które można złamać by zwiększyć zysk. Po prostu jedni traktują to jako rzemiosło i nie mają "capo di ..." tylko zwykłego szefa, a drudzy nieco na siłę starają się do tego dorobić patos i swojego capo mają. Ot, kwestia charakteru.
 
D

Deleted member 427

Guest
Triady pojawiają się częściej w popkulturze niż mafia włoska. Największa obecnie na świecie triada (niestety zapomniałem nazwy) liczy 50 tysięcy członków (działa w Hongkongu, Chinach, Wielkiej Brytanii, Holandii i Stanach Zjednoczonych). Cosa Nostra w latach świetności to przy nich co najwyżej wielodzietna rodzina. Poczytaj sobie też o mafii rosyjskiej - taka Brać sołncewska to według FBI największa euroazjatycka organizacja kryminalna na świecie [link] - pod względem majątku, wpływów oraz zakresu sprawowanej przez nią kontroli finansowej.

Naprawdę nie ma się co podniecać Cosa Nostrą. Mafia włoska ma oczywiście ogromne wpływy (które dokumentuje np. świetna książka "Europa Mafii" Jurgena Rotha, Wektory, tłum. T.Gabiś), ale nie jest ani wyjątkowa na tle innych nacji, ani największa, ani najbogatsza, ani najbardziej wpływowa.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 525
Włosi mają mafię ( a właściwie mafie )z tego samego powodu, dla którego yakuzę mają Japończyczy, a Chińczyczy triady. To są organizacje, które początkowo walczyły o niezależność od władzy centralnej bądź najeźdźców. Z czasem środki mające na celu zebranie surowców do walki narodowowyzwoleńczej stały się celami, a ambitne, wolnościowe cele zostały zapomniane. Chińskie triady początkowo były ruchem oporu przeciwko dynastii Qing. Yakuza to był ruch skierowany przeciwko reformom Meiji, a po wojnie wymierzonym w amerykańskich okupantów. Włoskie organizacje przestępcze ( Cosa Nostra na Sycylii, Camorra w Neapolu, czy 'Ndrangheta w Kalabrii ) powstały jako odpowiedź na zjednoczenie Włoch.
Zresztą obecnie widać takie zachowania również zachodzą - np. baskijska ETA, która zaczęła od wysadzania w powietrze budynków hiszpańskiej administracji, zarabia teraz na ściąganiu haraczy w Baskonii.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 525
Dla tych co chcieliby sobie przybliżyć historię Yakuzy - kapitalny film - Jingi Naki Tatakai (Battles without honor or humanity ) z 1973 roku. Film oparty na autobiografii wysoko postawionego oficera Yakuzy, napisanej w więzieniu. Opowiada historię dwóch rodzin Yamamori i Doi walczących o wpływy w powojennej Hiroshimie. Wiele autentycznych postaci i zdarzeń. Widać tutaj rozziew pomiędzy wyidealizowanym obrazem japońskich gangsterów w filmach, a brudną, okrutną rzeczywistością. Film jest pierwszą częścią trylogii "Yakuza Papers" Kinjiego Fukasaku
 
OP
OP
K

Kurier

Guest
Boże. Libacja w dzień + "Casino" po raz enty ze znajomymi + "Il Camorrista" Bernatore na granicy między pijaństwem a kacem = Kurier na forum libertariańskim.

Nawet nie pamiętam żebym to wszystko pisał. Kasujcie, zamykajcie i ślijcie mnie na banicję, dla własnego i mego dobra.

PS. Z drugiej strony, jakby komuś się chciało to by pociągnął ten temat. Ale to nie ja. Przepraszam i mua :*
PPS. Ale na banicji można czytać resztę, nie? :p
 
Do góry Bottom