Patterson / Kehoe, czyli ołów krzepi

pampalini

krzewiciel słuszności, Rousseaufob
Członek Załogi
3 585
6 850
cpatterson.JPG
vs-logo.jpg
Bryson-Robert-Kehoe.jpg


Obejrzałem sobie właśnie odcinek popularnonaukowego programu "Kosmos". Opowiadał o wojnie, którą rozpętał niejaki Clair Cameron Patterson przeciwko benzynie ołowiowej.

Patterson dostał grant na wyliczenie wieku ziemi przez zbadanie fragmentów meteorów. Praca szła opornie, gdyż próbki zanieczyszczone były znacznymi ilościami ołowiu. Jak się okazało - ołów pochodził ze spalin samochodowych unoszących się w powietrzu. Naukowiec zbadał antarktyczny lód, żeby zbadać skład atmosfery sprzed rewolucji przemysłowej. Okazało się, że w powietrzu połowy XX wieku unosiło się kilkaset razy więcej trujących oparów ołowiu niż dwa wieki wcześniej. Koncerny paliwowe wytoczyły swoje działa i swojego specjalistę - Roberta Kehoe, który zapewniał, że poziom ołowiu w powietrzu jest najzupełniej naturalny. Na koniec przyszedł Jaśnie Panujący Rząd Stanów Zjednaczonych, wysłuchał obu stron i zakazał produkcji benzyny ołowiowej (chociaż między wysłuchaniem a zakazem minęło 20 lat).

W Internecie historia ta krąży jako argument przeciwko libertarianizmowi, a argumenty Kahoe przyrównuje się do argumentów libertarian w debacie nad globalnym ociepleniem:

That should sound familiar: multiply uncertainty, and balance it with a biased cost-benefit analysis. How libertarian!

Was he some kind of stodgy libertarian crank who believed his theories and found a backer who shared his belief?


"Cosmos: A Spacetime Odyssey" takes down libertarianism in a single episode.

Yeah, I wonder how all the diehard libertarians feel about leaded gasoline.
Tak piszę gwoli wieści z frontu, nie mam w zasadzie żadnych przemyśleń z tym związanych. Z libertariańskiego punktu sprawa jest, oczywiście, jasna - jeśli spalanie benzyny ołowiowej prowadzi do zatruwania atmosfery niebezpiecznymi dla zdrowia oparami, jest to agresja.

Macie coś ciekawego do powiedzenia w temacie, czy będzie wątek jednopostowy?

601000_original.jpg
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 427

Guest
jeśli spalanie benzyny ołowiowej prowadzi do zatruwania atmosfery niebezpiecznymi dla zdrowia oparami, jest to agresja.

To akurat jasne, podobnie jak rozpylanie cyjanowodoru na podwórku. Pytanie nie dotyczy tego, czy libertarianie uznają zatruwanie za agresję, ale tego, jak akap bez dróg poradziłby sobie z tego typu przypadkiem.
 
OP
OP
pampalini

pampalini

krzewiciel słuszności, Rousseaufob
Członek Załogi
3 585
6 850
To akurat jasne, podobnie jak rozpylanie cyjanowodoru na podwórku. Pytanie nie dotyczy tego, czy libertarianie uznają zatruwanie za agresję, ale tego, jak akap bez dróg poradziłby sobie z tego typu przypadkiem.
Postępowanie cywilne.
 
Do góry Bottom