Pasożyty-celebryty

military

FNG
1 766
4 727
http://deser.pl/deser/1,111858,1332...aca_im_sie_pracowac___Nasi.html#BoxSlotII3img

W UK niby jakaś para poruszyła media, bo żyją na zasiłku i nie boją się o tym mówić. Twierdzą, że praca im się nie opłaca i że mają prawo do publicznej kasy, bo ich rodzice płacili podatki.

Wydawałoby się, że to doskonałe zobrazowanie problemu socjalizmu, wskazujące jednoznacznie na jego rozwiązanie - skoro praca się nie opłaca, to trzeba ją podatkowo odciążyć, żeby się opłacała. Już nawet nie mówię o odcięciu socjalu, bo pomijając ten wątek, nie wzburzy się lewych i może do końca wysłuchają.

Ale nie - same pasożyty do problemu podchodzą od dupy strony.

Zdaniem młodej pary za zaistniałą sytuację odpowiada kryzys, w czasie którego koszty życia rosną zdecydowanie szybciej niż płace, więc coraz mniej opłaca się pracować.


Postrzeganie kryzysu jako przyczyny, nie skutku - czy to nie największy problem socjalistów?

Jest jeszcze fascynujące usprawiedliwianie się pary (głównie we własnych oczach):
Nie jesteśmy pasożytami, bo przecież rząd nie dałby nam pieniędzy, gdyby nie uważał, że ich potrzebujemy.

Uważam tę wypowiedź za doskonałą, bo niechcący uderza w socjalistów - ze strony, z której najmniej by się tego spodziewali. Nie dziwi święte oburzenie:
To co wasza dwójka wyprawia, to powód do wielkiego wstydu - grzmiał Ferrari - Zachowujecie się, jakby to był styl życia, coś, co sobie wybraliście. A tak nie może być.
A ja tylko zapytam: dlaczego tak nie może być? Ci ludzie nie łamią żadnego prawa. Nawet nie zabiegają o socjal. Po prostu go mają, więc skoro praca miałaby pogorszyć ich sytuację - czemu mają się jej podejmować?

Niestety Gazeta podarowała sobie komentarz. A szkoda. Chętnie przeczytałbym, co o efektach socjalizmu sądzą socjaliści.
 
C

Cngelx

Guest
Ta kwestia zawsze mnie zastanawiała. Postępująca automatyzacja i robotyzacja sprawia, że faktycznie - ludzie nie posiadający żadnych sensownych ludzkich umiejętności przestają być potrzebni. W wielu fabrykach utrzymuje się sztucznie miejsca pracy, bo inaczej bydło by się buntowało (przykład - fabryka Fiata). Tacy ludzie nie chcą podnosić/zmieniać swoich kwalifikacji, uczyć się.

Często mam rozkminę w tym temacie.
 
N

nowy.świt

Guest
Niestety Gazeta podarowała sobie komentarz. A szkoda. Chętnie przeczytałbym, co o efektach socjalizmu sądzą socjaliści.


To ja ci mogę powiedzieć co sądzą ... Oddaje głos :
Kryzys i spadek płac to efekt krwiożerczego kapitalizmu a nie żadnego socjalizmu -nie może być mowy o socjalizmie w kraju gdzie chleb kosztuje 3 zł - w socjalizmie ten jest za darmo.

Żydowski syjonizm grabi Libię Irak i Wietnam i resztę ludzi chce zniewolić - dlatego musimy oddać władzę komuś kto to nie będzie tego na pewno robił i zlikwidował pieniądz jako źródło wszelkiego zła i niesprawiedliwości na świecie.
Tylko oddanie władzy grupie ludzi z ulicy zaprowadzi pokój, sprawiedliwość i równość obywatelską.
 
T

Tandor92

Guest
Każdy orze jak może. Nie mam pretensji do nich a do państwa, choć ich rozumowanie jest idiotyczne.
Tacy ludzie dobrze pokazują zawodność pomysłów państwa opiekuńczego.
Zresztą, sam podstępuję podobnie, tyle, że w Polsce dostaje się grosze.

@pLT, a co ma wspólnego mechanizacja do bezrobocia?
 
T

Tandor92

Guest
Jak pracodawca potrzebuje pracowników to sam ich przeszkoli więc mechanizacja nie jest tu żadnym problemem. Problemem jest co najwyżej interwencja państwa pod różnymi postaciami.
 
C

Cngelx

Guest
Jak pracodawca potrzebuje pracowników to sam ich przeszkoli więc mechanizacja nie jest tu żadnym problemem. Problemem jest co najwyżej interwencja państwa pod różnymi postaciami.
Przeszkolenie ok, sprawdza się wśród ludzi, który jednak, już coś umieją. Jednak nie wszyscy ludzie są tacy sami, jest mnóstwo osób, do których kompletnie nic nie dociera. Nadają się oni wyłącznie do prac, które o wiele lepiej wykonują maszyny.

Jeżeli mieszkają na wsi to jeszcze ok, nie muszą się "cywilizować" i we własnym gronie znajdą sobie jakieś zajęcie. Inaczej sytuacja wyglądać może jednak w miastach, gdzie są wyłącznie pasożytami i jeżeli nie dostaną zasiłków, jedynym wyjściem pozostanie odjebanie ich.
 
T

Tandor92

Guest
jeżeli nie dostaną zasiłków, jedynym wyjściem pozostanie odjebanie ich.
Jeżeli nie dostaną zasiłków to nagle staną się ekspertami od obsługiwania maszyn kiedy głód do dupy zajrzy.
To państwo walczy z problemami, które samo powoduje.

A jak ktoś chce być bezrobotnym z wyboru to jego sprawa, niektórzy wysoko cenią czas wolny, byleby nie kradł.
 
C

Cngelx

Guest
Jeżeli nie dostaną zasiłków to nagle staną się ekspertami od obsługiwania maszyn kiedy głód do dupy zajrzy.
Nie staną się, jeżeli wychodzisz z takiego założenia, to chyba nie miałeś do czynienia z ludźmi z pewnych środowisk. Gdy głód w dupy zajrzy będą kraść, niszczyć, a może nawet zrobią to co zrobili 1917 roku, jeżeli tylko wesprą ich w tym osoby myślące mające w tym jakiś interes.
 
T

Tandor92

Guest
No tak, mechanizacja zabierze ludziom prace, ci nie będą chcieli się przebranżowić i zaczną rozpiedol, choć jeszcze niedawno byli wzorowymi pracownikami.
 

Hitch

3 220
4 880
Już się tak nie zapędzaj. Złodziejami są organizatorzy tego syfu. Reszta albo nie jest świadoma alternatywy, albo jej nie stać na nią, bo zostali okradzeni właśnie.
 
T

Tandor92

Guest
Eee??

Przecież za to płaci w podatkach, zresztą chcąc nie chcąc musi korzystać bo go państwo zmusza.

Ty jesteś złodziejem bo chodzisz po państwowym chodniku - siedź w domu do czasu aż nie kupisz prywatnego helikoptera.
 

naporakrzysiek

libertarianin otwartej dłoni
83
17
W sumie jakby się zastanowić to ta para swoim postępowaniem przyspiesza bankructwo tzw. "państwa opiekuńczego". Dlatego mam tutaj mieszane odczucia. Z jednej strony jest to oczywisty przypadek życia na koszt uciemiężonych podatników brytyjskich. Z drugiej zaś - patrz wyżej.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
Tacy ludzie rozjebują ten system skuteczniej niż całe stado internetowych libertarian piszących o odjebywaniu wraz z potomstwem. Myślę, że KC Partii Libertariańskiej mógłby ich przerobić na swój spot wyborczy. W sumie mógłbym pogadać ze znajomym rolnikiem co ma 120 ha koło mojego letniska. Kilka lat temu obsiał sporą część pól sadzonkami orzecha włoskiego bo były do tego wysokie dopłaty (chyba nawet tyle ile bierze się sado – ekologii, czyli 2,5 kawałka do hektara). Jak się skończyła era dopłat do orzecha to sadzonki poszły na kompost, wziąłem sobie jedną by mieć materiał na nalewkę i na tym się skończył unijny projekt implementacji orzecha włoskiego w mojej okolicy, na który podatnicy rzucili w sumie pewnie z pół miliona albo i jeszcze więcej jakby policzyć ile przeżarto kasy zanim jeszcze trafiła na konto rolnika. Też dobry przykład jak socjalizm i centralne planowanie działają w praktyce. Mój ekologiczny sad gdzie jabłka spadają na ziemię by je robale żarły też byłby niezły :)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Spokojnie, takie spoty już powstają jako akcja "Polacy muszą zacisnąć pasa".
 
Do góry Bottom