Państwo opiekuńcze przyczyną zgody społeczeństw na rzeź I WŚ?

Sharpshooter

Active Member
50
158
Witam, chciałbym przedstawić Wam swoją tezę. Państwo opiekuńcze było przyczyną zgody społeczeństw na rzeź I WŚ. Kiedy w 1881 Bismarck wprowadził ubezpieczenia społeczne dając tym samym podwaliny pod państwo opiekuńcze, zwiększył zależność ludzi od państwa. Do około I WŚ praktyczne wszystkie zindustrializowane państwa (za wyjątkiem USA) stały się państwami opiekuńczymi. Czy przez te zwiększenie zależności od państwa społeczeństwa zgadzały się na tak wielką rzeź? Przecież ludziom ciężko było odmówić walki za kraj, w końcu się nimi "opiekował"? Moim zdaniem gdyby utrzymać model z połowy XIX wieku "Nocnego Stróża", ludzie zbuntowali by się przeciwko władzy i zakończono by konflikt. Od razu zaznaczam, że odbijam argument że byłoby jeszcze gorzej bo rząd obalili by komuniści jak w Rosji, dlatego że Lenin i inni kluczowi komuniści w Rosji byli agentami Niemieckimi, a sama rewolucja została wywołana po to by wycofać z wojny Rosję. Poza tym, pierwsza rewolucja lutowa, wprowadziła rządy parlamentarne i to była oddolna inicjatywa, w przeciwieństwie do rewolucji październikowej.

Zgadzacie się z tezą?

65944-004-21B96141.jpg
 

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 674
Nie. Tylko Niemcy były zaczątkiem państwa opiekuńczego, "opiekuńczość" tych państw była nikła w porównaniu z gigantyczną opiekuńczością np. państw w Europie dziś (czy USA - dziś). Ludzie bili się za nie z pokrewnych powodów, z jakich Polacy walczyli w Powstaniu Listopadowym, a potem w Powstaniu Styczniowym. Przecież nieistniejąca Polska w najbardziej mikroskopijnym stopniu nie zapewniała żadnej "opiekuńczości".

Samo założenie, że I wojna światowa była jakąś rzezią, to założenie ze szkolnej czytanki. Rzezie to były w starożytności (Kartagina! i wiele innych!), którą to tradycję wspaniale kontynuowano w średniowieczu ("zabijajcie wszystkich, bóg rozpozna swoich!"). A pierwsza wojna światowa, to nie żadna rzeź, tylko zdarzenie polegające na zastosowaniu bardziej nowoczesnych środków pola bitwy. Gdzie kapitalizm zapewnił wcześniej dynamiczny wzrost liczby ludności, a zatem i skala liczebności wojsk była odpowiednio pokaźna.

Jako liberał i demokrata dałem jednak lajka za docenienie obalenia monarchii w Rosji na rzecz rządów parlamentarnych.
 
Do góry Bottom