O co chodzi w ideologii Gender - krótki samouczek dla libów

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Ciekawe jakie płcie będą konstruować na tych zajęciach.

Oprac.: Zofia Magdziak
ŚWIAT
Hiszpański dziennik "El Mundo" informuje, że lewicowy rząd premiera Pedro Sancheza zatwierdził polemiczny program nauczania dzieci w wieku do 6 lat na rok szkolny 2022-2023. W dokumencie mowa o "odkrywaniu seksualności" i "konstruowaniu płci".
Lewicowy rząd premiera Pedro Sancheza zatwierdził polemiczny program nauczania dzieci w wieku do 6 lat na rok szkolny 2022-2023. A w nim mowa o "odkrywanie seksualności" i "konstruowanie płci" oraz brak odniesienia do rodziny - informuje dziennik "El Mundo".

"Orientacyjne" wytyczne rządu ws. edukacji dzieci

Po raz pierwszy państwo reguluje edukację dzieci na tak wczesnym etapie, chociaż treści programu mają być na razie "orientacyjne", a nie obowiązkowe dla regionów autonomicznych - zauważył hiszpański dziennik "El Mundo".
W opublikowanym przez dziennik we wtorek dokumencie podkreśla się, że to właśnie w wieku do 6 lat dochodzi do "odkrywania seksualności" i "rozpoczyna się konstruowanie płci".
"W tym czasie szczególnie ważne jest towarzyszenie dzieciom w ich osobistym rozwoju, respektując różnorodność afektywno-seksualną i pomagając im w identyfikowaniu i eliminowaniu wszelkiej dyskryminacji" - podkreśla się w programie. W tekście brak jest odniesienia do rodziny i prawie nie wspomina się o roli rodziców lub prawnych opiekunów w wychowywaniu dzieci.

"El Mundo": Program opiera się na teorii "queer"

Według "El Mundo", program opiera się na teorii "queer", zgodnie z która płeć się buduje i modeluje społecznie, a nie jest kwestią biologii opartą na urodzeniu się chłopcem albo dziewczynką.
Dokument kładzie nacisk na otoczenie szczególną opieką dzieci nie identyfikujących się z płcią przypisaną przy urodzeniu i dewaluuje religię.
Zgodnie z tekstem, "interakcja z osobą dorosłą ukierunkowuje i w znacznym stopniu kształtuje chłopców i dziewczynki, gdyż dzieci mają tendencje do naśladowania i powielania strategii komunikowania społecznego (...) Dlatego konieczne jest identyfikowanie i eliminowanie mechanizmów ukrytej dyskryminacji obecnych w środowisku szkolnym".
"Ledwo co porzucają smoczek i już trzeba wspierać tych, którzy rzekomo nie identyfikują się z płcią przypisaną przy urodzeniu" - skomentował "El Espanol" (we wtorek). Dziennik przypomniał o pogadance na temat tożsamości płciowej zorganizowanej przez jedną ze szkół w Madrycie, po której 5-letnie dziecko zapytało matkę: "Mamo, ja jestem chłopcem czy dziewczynką?".
 
Do góry Bottom