NRA jako lobbysta

D

Deleted member 427

Guest
Inicjatywa spotkała się z ostrą krytyką prawicy, która ma większość w Izbie Reprezentantów i jest wspierana przez silne lobby producentów i sprzedawców broni skupione w Krajowym Stowarzyszeniu Strzeleckim (NRA), przeciwnym wszelkim nowym ustawom ograniczającym dostęp do broni palnej (źródło TVN24)

NRA jest jedną z najbardziej wpływowych grup lobbystycznych (polska Wikipedia, stan z dnia 14.03.2013)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
NRA odmładza wizerunek. Pytanie, czemu aż tak długo trzeba było czekać na tak oczywiste posunięcia marketingowe. Do Colina Noira, który zdążył już wystąpić w dwóch oficjalnych spotach firmowanych logo Stowarzyszenia Strzeleckiego Ameryki, dołączyli właśnie: Natalie Foster (patrz obrazek), redaktorka A Girl’s Guide to Guns, oraz Dom Raso, były komandos, obecnie instruktor strzelectwa.
13_NR_037_Kim_Rhode_WT_wrap_2.jpg
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Chciałbym wam tutaj pokrótce przedstawić jeden ze sposobów demonizowania NRA w lewicowej publicystyce, a zarazem przybliżyć fenomen tej organizacji. To, że te trzy litery w końcu wypłyną w artykule podpisanym przez hoplofoba, jest tak samo pewne jak to, że po nocy nastanie dzień. A w lewicowej, hoplofobicznej narracji NRA to złowieszcza organizacja lobbująca, która nic tylko knuje, blokuje i przekupuje polityków na równi z lobby farmaceutycznym czy jakimś innym, oderwanym od rzeczywistości i ludzi. Knuje naturalnie w interesie i na korzyść producentów broni. Ta narracja przewija się przez większość artykułów nieprzychylnych broni oraz środowiskom strzeleckim i ma odwrócić uwagę odbiorców takiego przekazu od prawdziwego, oddolnego i demokratycznego charakteru NRA.

Sam fakt lobbingu w Kongresie USA nie jest aż tak ważny, jak "oddolne ciśnienie", czyli naciski, jaki wytwarzają entuzjaści broni (a nie tylko zarejestrowani członkowie NRA) na swoich lokalnych reprezentantów, zarówno na poziomie hrabstw, stanów, jak i federalnym, a także bezpośrednio na członków Kongresu, ale na poziomie indywidualnego kontaktu wyborca-jego reprezentant. NRA to nic innego jak oddolna, finansowana z dobrowolnych składek inicjatywa - ruch ludowy, który teoretycznie powinien być bliski sercu każdego lewaka. W końcu z ludem na sztandarach podpalali oni kiedyś niejeden folwark szlachecki czy hrabiowski zameczek. Jeśli więc skuteczność NRA jest na coś dowodem, to nie na konszachty z przemysłem zbrojeniowym, ale na niesamowitą oddolną umiejętność organizowania się prostego ludu.

Akcje propagandowe NRA oczywiście "przeciekają" do ogólnego środowiska strzeleckiego i wyborcy reagują całą nawałnicą petycji, listów, telefonów oraz maili, które wręcz zasypują skrzynki odbiorcze poszczególnych reprezentantów w Kongresie, zarówno posłów, jak i senatorów. Wywołuje to większy efekt aniżeli bezpośredni lobbing, ponieważ zawsze istnieje realna groźba, że "ludzie będą pamiętali przy następnych wyborach". A jedynym celem każdego polityka jest wygranie następnych wyborów. Stąd też lewicowa krytyka NRA to tak naprawdę krytyka demokracji w działaniu, gdyż istota lobbingu tej organizacji nijak nie pasuje do modelu, w którym evil korpo wysyła swoich przedstawicieli, by ci nachodzili w Waszyngtonie kongresmenów i naciskali na nich w celu zmiany prawa.

Przy okazji nie da się nie wspomnieć o "zbrojnym ramieniu NRA", czyli NRA-ILA, o którym na ogół ośrodki masowego przekazu nie piszą, a które odgrywa bardzo ważną rolę w osiągnięciach tej organizacji. ILA jest "wydzielona" z samego NRA z powodu obowiązujących przepisów federalnych (upraszczając, ta sama organizacja nie może robić lobbingu, mieć powiązań finansowych z rządem federalnym i jednocześnie go sądzić). ILA zajmuje się więc akcjami czysto legalno-prawnymi, łącznie ze składaniem pozwów sądowych.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Oto jak pewna głupia cipa nazwiskiem Michael D’Antuono wyobraża sobie w swoim chorym łbie lobbing ze strony NRA:

blood-money-620x302.jpg


Zakrwawione ręce wystylizowane na dłonie z fresku "stworzenia Adama" Michała Anioła przekazują sobie czek z parafką obecnego przewodniczącego NRA Wayne'a LaPierre'a. Suma na czeku jest niewidoczna (patrz pierwszy wpis w tym wątku). Data: 17 kwietnia 2013, czyli dzień, w którym hoplofobom ryje posmutniały.

The Blaze --> This Painting Is What One Artist Thinks of Senate Shooting Down Gun Control Bill: ‘Blood Money’
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Aktualnie w Teksasie (Huston) odbywa się mega konwent NRA. Wczoraj przemawiała żona zamordowanego Chrisa Kyle'a. Podziękowała NRA za wsparcie, podkreśliła, że to nie broń zabiła jej męża, ale samotny, zdeterminowany psychopata, wreszcie podziękowała wszystkim Amerykanom za walkę z kulturowymi marksistami w obronie prawa do posiadania i noszenia broni:

The Blaze --> Wife of Slain Navy SEAL Chris Kyle Gives Heart-Wrenching Speech at NRA Event

Media oczywiście nie podają do publicznej wiadomości, iż za kasacją ofensywy legislacyjnej lewicy nie kryła się żadna "korupcja" jak pismaki uwielbiają podkreślać i w dodatku przedstawiać w formie graficznej pod postacią zakrwawionego czeku przekazywanego cichaczem do senatorskich rąk, ale olbrzymia, będąca wzorem dla demokracji akcja obywateli, którzy zasypywali skrzynki pocztowe (zarówno te "klasyczne", jak i elektroniczne) swoich senatorów setkami tysięcy petycji i milionami listów, wyrażając w nich swoje stanowisko w sprawie broni palnej. Po angielsku nazywa się to "grassroot campaign", czyli w wolnym tłumaczeniu - kampania oddolna, wychodząca bezpośrednio od ludzi. Jednakże o tym się nie słyszy. Zamiast tego mówi się jedynie o "lobbystach z NRA", włóczących się po korytarzach Kongresu i korumpujących kogo popadnie.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Dla zainteresowanych: NRA wydaje miesięcznik "America's 1st Freedom" - wszystkie numery są archiwizowane i udostępniane za free w wersji cyfrowej począwszy od 2009 roku: [link] (nawigujecie z paska u góry ekranu). Zdążyłem już przewertować parę numerów i mogę powiedzieć, że sporo tam cennych informacji, których nie ma w innych miejscach w sieci. Pisząc arta o kalifornijskich gun laws, to właśnie stamtąd czerpałem informacje o regulacjach sprzed 1923 roku.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
A lewaki dalej brną w świat swoich poronionych fantazji. Wchodzę na lewacką stronkę thinkprogress.org, żeby poczytać, co tam u amerykańskich kulturowych marksistów w trawie (i chorych łbach) piszczy, a tu nagle wyskakuje mi przed oczami ankieta "Czy NRA kontroluje Kongres"? Aż musiałem screenshota pyknąć:

Untitled_1.jpg


Turbo-hoplofobia - pytanie tak samo debilne jak "Czy katoliccy księża kontrolują rząd polski?" albo "Czy Żydzi kontrolują światowe zasoby wody pitnej?"
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 463
Demokraci nie mogą pozwolić na to, aby ludzie uwierzyli, że większość jest za powszechnym dostępem. Większość nie może być, to tylko źli lobbyści przekupują krwawymi pieniędzmi kongres. Lud chce konfiskaty broni ale zyski producentów są ważniejsze.

Nic nowego, jak większość nie popiera zdania demokratów to tylko gorzej dla większości ;)
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Lewicowy publicysta Donald Kaul proponuje następujące środki w celu wyeliminowania broni palnej z amerykańskiego życia [link]:

- anulowanie Drugiej Poprawki do konstytucji;
- wpisanie NRA na listę organizacji terrorystycznych i uznanie członkostwa w tej organizacji za nielegalne;
- uchwalenie prawa, na mocy którego posiadanie karabinów szturmowych byłoby przestępstwem federalnym;
- zabijanie wszystkich, którzy nie zechcą oddać broni (If some people refused to give up their guns, that "prying the guns from their cold, dead hands" thing works for me);
- przywiązanie liderów Partii Republikańskiej, opowiadających się za szerokim dostępem do broni palnej, do zderzaka pickupa i ciąganie ich po płycie parkingu, aż nie zrozumieją, że kontrola broni to wspaniała idea;
- jeśli powyższe nie poskutkuje, należy wobec opornych zastosować radykalniejsze środki;
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Członkowie NRA, producenci, handlarze i sprzedawcy broni palnej będą się smażyć w piekle - tak w dużym skrócie zaintonowała swoje przemówienie w San Jose wice związku zawodowego nauczycieli, Lily Eskelsen Garcia:

Nie przyjęłam święceń kapłańskich, nie jestem też żadnym uczonym teologiem, ale mówię wam: ci ludzie pójdą do piekła. Musimy sprawić, żeby senatorowie, którzy głosowali przeciwko regulacjom, bali się nas tak samo jak teraz boją się lobbystów związanych z bronią palną.

Netroots Nation features a call to action on gun control

Jest to kolejny żenujący odcinek lewackiej telenoweli o odwracaniu kota ogonem i o kompletnym niezrozumieniu prostego faktu, że senatorowie nie wystraszyli się żadnego "lobby" tylko własnych wyborców. Bo tak lewaki działa prawdziwa demokracja. Lecisz w chuja - lecisz ze stołka.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Adam Carolla o tym, co spotkało palaczy i o działalności NRA mającej na celu niedopuszczenie, by ta sama historia powtórzyła się w ich przypadku:

Najpierw kazano palaczom przenieść się na drugi koniec restauracji.
Potem przesunięto ich pod sam bar.
Potem wydzielono dla nich pokój na tyłach.
Potem wyproszono ich na zewnątrz.
Potem zabroniono palenia pod restauracją i przekwaterowano ich do parku.
Potem zezwolono im na palenie tylko w obrębie mieszkania.
Potem zakazano palenia w mieszkaniach i jedyne, co im pozostało, to ich własne domy.
Potem... potem zakażą im palić w domach.

NRA powinna potraktować to śmiertelnie poważnie. Taka jest nieubłagana logika każdego pluszowego zamordyzmu. Na razie zagrożenia bezpośredniego nie ma, ale puenta jest jasna: żadnych kompromisów.

 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Recall_John_Morse_and_Angela_Giron.jpg


Angela Giron i John Morse, senatorowie z Kolorado z ramienia Partii Demokratycznej, odwołani ze swoich stanowisk. Kilka miesięcy temu oboje głosowali za rozszerzeniem systemu sprawdzania niekarności nabywców i objęciem nim prywatnych transakcji, których przedmiotem jest broń palna, oraz za zmniejszeniem pojemności magazynków do max 15 nabojów. Teraz przyszło im zapłacić za te totalniackie odchyły. NRA zebrało tak dużą liczbę podpisów pod petycją w sprawie odwołania obojga senatorów, że demokratyczny gubernator John Hickenlooper nie miał zbytnio pola do manewru i musiał podpisać polecenie przeprowadzenia 10 września dodatkowych wyborów na miejsce Giron i Morse'a. Parka senatorów zwróciła się wcześniej do sędziego sądu okręgowego w Denver z prośbą o odrzucenie wniosku NRA, lecz sędzia nie przychylił się do ich pomysłu. Jest to wydarzenie bez precedensu w dziejach Kolorado - po raz pierwszy w historii tego stanu odwołano z legislatury senatorów za to, że ci tak a nie inaczej głosowali w danej kwestii - w tym konkretnym wypadku chodziło o zaostrzenie gun laws. I to wszystko pomimo milionów dolarów, które Michael Bloomberg wraz ze swoim Civilian Disarmament Industrial Complex wpompował w kampanię na rzecz stopniowego rozbrajania mieszkańców "Rocky Mountain Empire":

Screen_Shot_2013_09_10_at_11_52_37_PM.png


W szeregach lewackich organizacji, które mają nazwie "gun violence" albo "gun sense", zawrzało. The gun lobby may have won this local battle, but they will not win the national war.

Taaa, "gun lobby". Pierdolcie się, skurwysyny!
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Głosowali Demokraci, którzy mają większość w stanowej legislaturze. Republikanie byli przeciw. A padło na tę dwójkę, bo to właśnie oni najgłośniej domagali się zaostrzenia prawa. No i Bloomberg zainwestował spore sumy w ich kampanie, więc to była swego rodzaju polityczna zemsta na miliarderze, stojącym na czele całego Civilian Disarmament Industrial Complex. Oczywiście NRA nigdy nie ukrywało, że głosowanie ma być symboliczne (pomimo wycięcie dwóch spośród ich członków, Demokraci i tak zachowują liczebną przewagę w Senacie). Warto zapoznać się ze szczegółami tej batalii. Zwycięstwo cieszy tym bardziej, że dokonało się na "ziemiach wroga" - okręgach wyborczych z dużą przewagą liberałów i latynoskiego elektoratu.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 287
Wywiad z tą zdzirą Giron. Miód na serce, kiedy widzi się rozpacz w oczach demokratki. Ona nawet nie zdaje sobie sprawy co ją trafiło. Zwala wynik głosowania na "voter suppression". Przydałyby się jeszcze zapłakane oczka tego palanta Morse'a, ale nie można mieć wszystkiego...

 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
NRA werbuje do współpracy coraz lepszych ludzi. Libertarianin Billy Johnson:



I żeby tego było mało, niektórzy politycy chcą mi dyktować, jaką broń i ile sztuk amunicji mogę posiadać?

Kolejne znakomite posunięcie ekipy LaPierre'a. Zaczynają się uczyć.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Pytanie: Czy bardziej libertariańskim lobby nie jest Gun Owners of America? Są jakieś ideologiczne różnice między NRA a GOA? Bo jak rozumiem więcej kasy i więcej członków ma NRA?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
GOA to przy NRA radykałowie. Zresztą ich założycielem jest ex członek NRA, któremu nie podobało się, że jego macierzysta organizacja szła na kompromisy z władzą.
 
Do góry Bottom