- Moderator
- #21
- 8 902
- 25 736
Heh, po Twoim poście tym bardziej utwierdzam się w swoim stanowisku: obecna sytuacja jest optymalna. Poza oczywiście urządzonym modelem społeczno-politycznym.PS. Jeżeli uważasz, że obecna sytuacja jest optymalna, to raczej masz słabą wyobraźnię
No, ale jaką wartość ma taki nieustanny hiperorgazm, jeśli nie można go odróżnić od nie-orgazmu, bo trwa nieustannie? Hiperorgazm jest dla tamtego umysłu stanem normalnym, nominalnym - trudno nawet powiedzieć o nim, że jest przyjemny, bo nie ma go nawet z czym porównać. Jest więc obojętny.Taki model może być zarówno ludzki- odczuwanie typowych dla ludzi uczuć, albo odczłowieczony, w którym istnieją jakieś nowe, sztucznie zaprojektowane odczucia. Taki mózg jest zaprojektowany po to, by odczuwać nieustanny hiperorgazm
Zabawne, że poruszasz teraz ten temat. Niedawno na blogasku napisałem tekst o bezsensie utopii, a Twoja propozycja propozycja wpisuje się dokładnie w ten nurt. Religie obiecują hiperorgazm na gruncie teologicznym, nauka na technologicznym, nikt tylko nie kwestionuje sensu samego hiperorgazmu...