F
fmichniewicz
Guest
Co w momencie, gdy na osiedlu domków działkowych na jednej posesji ktoś, np.: uprawia seks albo zarzyna świnie, a na drugiej hasają sobie dzieci? Czy właściciel jednej posesji ma prawo za coś takiego pozwać właściciela innej? Czy można na swoim podwórku robić co nam się podoba, bo to nasza własność, nawet jeśli narażamy na nieprzyjemne widoki naszych sąsiadów? Jeżeli tak, to można by pozwać wszystkich za wszystko, bo nieprzyjemny widok to kwestia czysto subiektywna. Co więc wtedy? Co jeżeli właściciel danego wieżowca powiesi sobie na nim wielki plakat porno, a wszyscy na ulicy będą narażeni na ten widok?