Niepaństwowe sądownictwo w praktyce :-)

Marszal

New Member
12
0
Co do prywatnego sądownictwa zawsze warto pokazywać świetny przykład, jakim są sądy arbitrażowe. Co do prywatnego sądownictwa karnego jeszcze dużo wody musi w Wiśle upłynąć, żeby coś takiego mogło pod czupryny w ogóle trafić, ale arbitraż cywilny jako zdecydowanie bardziej efektywny sposób rozwiązywania sporów warto rozpowszechniać, choćby i w rozmowach ze znajomymi.
 
OP
OP
sierp

sierp

to ja :-)
577
305
Marszal napisał:
Co do prywatnego sądownictwa zawsze warto pokazywać świetny przykład, jakim są sądy arbitrażowe. Co do prywatnego sądownictwa karnego jeszcze dużo wody musi w Wiśle upłynąć, żeby coś takiego mogło pod czupryny w ogóle trafić, ale arbitraż cywilny jako zdecydowanie bardziej efektywny sposób rozwiązywania sporów warto rozpowszechniać, choćby i w rozmowach ze znajomymi.

Nie uogólniałbym. Problem w tym, że w Polsce sądy arbitrażowe "wplecione" są w system sądownictwa państwowego (państwo wymusza ich wyroki), a jednocześnie państwowe prawo nie daje ich klientom wielu gwarancji, którymi mogą cieszyć się klienci sądów państwowych. Znany jest mi przypadek, kiedy to sąd arbitrażowy wydał wyrok nakazujący zapłatę należności z faktury potwierdzającej (jak się później okazało) nieistniejącą transakcję. I niestety zgodnie z polskim prawem tego wyroku nie da się anulować.
 

Marszal

New Member
12
0
Oczywiście do ideału daleko, kiedy istnieje centralnie modyfikowany kodeks cywilny, jednak dobrowolność umów ograniczający nie mówiąc o centralnym aparacie sądowniczym. Jednak dzięki istnieniu arbitraży jest zawsze na co się powołać, mnie wielokrotnie pomagały w dyskusjach z minarchistami, nie wspominając o etatystach.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Załóżmy, że ktoś wisi mi kasę, a ja mam na to dowody, jednak uznałem, że nie opłaca mi się cała ta szopka z sądami. Czy w akapie mógłbym wysłać kogoś z gunem do tamtego oszusta, żeby mu przedstawił propozycję nie do odrzucenia? Powiedzmy, że tamten nie będzie chciał dalej zapłacić i mój człowiek postrzeli go w obie ręce i stopę i pozwoli mu wezwać pogotowie, bo tak sobie wymyśliłem, że wtedy będziemy kwita. Potem gość idzie z tym do sądu, ja udowadniam, że wisiał mi, dostał wybór, zapłacić albo dostać 3 kulki i wybrał to drugie. Idę do pierdla, jako migający się od korzystania z sądów czy jednak nie? Dziś poszedłbym siedzieć jak zwykły bandzior.

Edit: Sorry, że w wiadomościach, po tytule myślałem, że to nierząd albo hp.
 

zygfryd

Active Member
241
48
Prywatne sądownictwo to taka praktyczna demokracja :) po prostu sędziowie będą musieli się dostosować do "woli ludu", inaczej ludzie jego działalność uznają za nieudolną lub wspieranie bandytyzmu.
@Madlock Jak będziesz mieszkał w społeczeństwie które uznaje takie praktyki za rozsądne to ok, ale ciężko znaleźć takich ludzi :)
 
D

Deleted member 427

Guest
Załóżmy, że ktoś wisi mi kasę, a ja mam na to dowody, jednak uznałem, że nie opłaca mi się cała ta szopka z sądami. Czy w akapie mógłbym wysłać kogoś z gunem do tamtego oszusta, żeby mu przedstawił propozycję nie do odrzucenia?

A czy robotnik, którego kapitalista wyruchał na umowie, może go odwiedzić w nocy i zajebać i nie pójdzie siedzieć? W końcu oszust, złamał warunki umowy. Jakie jest stanowisko koszernych rothbardystów? ;)
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 811
Robotnik może odwiedzić kapitalistę w nocy i dwukrotnie go wyruchać (na umowie). Nie znasz stanowiska koszernych rothbardystów?
 
Do góry Bottom