NATO będzie broniło Rosji przed Chinami?

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
pisze w jednym z ostatnich swoich artykułów Anna Applebaum, żona, -a chciało by się powiedzieć mąż- Radosława Sikorskiego. Sugerując że wcześniej albo póxniej [ raczej chyba wcześniej] wybuchnie wojna chińsko-rosyjska a mięsko armatnie z europy będzie potrzebne żeby umierać za Chabarowsk i zasoby naturalne potrzebne amerykańskiej i zachodniej gospodarce Pewnego dnia możemy znaleźć się, pomagając Rosji bronić swoich granic przed Chinach, więc równie dobrze możemy zacząć już ćwiczyć i przyggotowywać się do tego.
Gnenralnie sens artykułu jest nastepujący: Sojusz NATO pełni swoją funkcje i jest nadal potrzebny. Ddowództwo NATO pozwoliło po dyskusji na powrót z Afganistanu w 2014 żołnierzy z niektórych państw sojuszu. Czas ten jest potrzebny aby przemyśleć i przedefiniować rolę NATO dziś i wykorzystać sojusz do obrony rosyjskich surowców na dalekim wschodzie przed chinami - a w walce o surowce USA przegrywają z chinami praktycznie wszędzie gdzie sie tylko da. Ubolewa też nad brakiem silnego kierownictwa NATO i w związku z tym " braku kierunku"

Kto miał by ginąć w walce o rosyjskie surowce na Syberii? Oczywiście żołnierze z krajów europy środkowej i wschodniej, przede wszystkim zaś największego sojusznika USA czyli polski. Mam nadzieje że to nie będzie wosko z poboru ale najemnicy zabijający ludzi dla pieniędzy a nie z miłości dla ojczyzny i ideii
Tekst tu: NATO's next mission http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/co ... =emailpage
ionny tekst napisany ostatnio przez Annę Aappelbaum "A NATO for the 21st century" http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/co ... =emailpage


Inny ciekawy tekst:
Putin proponuje Europie (w Niemczech): "ogromne surowce", "kapitał inwestycyjny", a docelowo "wspólne zarządzanie przemysłem"


http://wpolityce.pl/view/4297/Putin_pro ... slem_.html
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Jak ktoś jest po Yale, to jest (na 99.99%) powiązany z US-mańskimi politycznymi elitami. Więc teksty te oddają wizję, dążenia i obawy amerykańskich elit.
No cóż, w interesie libertarian jest raczej upadek obecnych elit w Polsce jak i w USA. Więc niech kitajce (i japońce też) biorą to co ich. Tym bardziej, że historycznie to są ich ziemie. Im mocniejsze Chiny, Indie, Iran i reszta tym pozycja elit okupujących kraje cywilizacji białego człowieka słabsza. A ich pohybel bliższy.

O.T.
Ciekawe kiedy europejscy i amerykańscy studenci informatyki będą się uczyć chińskiego pisma, by mieć świeże informacje o nowościach produkcyjnych i zrozumieć działanie najnowszych procesorów?
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
kr2y510 napisał:
Im mocniejsze Chiny, Indie, Iran i reszta tym pozycja elit okupujących kraje cywilizacji białego człowieka słabsza. A ich pohybel bliższy.

Tylko żebyśmy się kiedyś nie obudzili bez znienawidzonych obecnych elit, za to pod rządami elit chińskich, które chyba byłyby jeszcze gorsze.
 
D

Deleted member 427

Guest
Piter, widze, ze jak islamsko-konfucjański zamordyzm majaczy na horyzoncie, to biedny chrześcijańsko-łaciński europejczyk leci z kwikiem do mamusi UE i tatusia NATO? :) kiedyś byśmy im wpierdolili bez ceregieli, o tak: http://www.youtube.com/watch?v=RESdW93kgX8 - nawet trzy miliony chińczyków nie dałoby rady.

ech, gdzie się podziały stare, dobre czasy, gdy Cywilizacja Białego Człowieka nie obawiała się zagrożenia ze strony tatarsko-mauretańsko-żółtej dziczy? :)
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 168
kawador napisał:
ech, gdzie się podziały stare, dobre czasy, gdy Cywilizacja Białego Człowieka nie obawiała się zagrożenia ze strony tatarsko-mauretańsko-żółtej dziczy? :)

kiedy to niby miało być? jak jeszcze na drzewach mieszkali? hehe
 
OP
OP
Cyberius

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
kr2y510 napisał:
No cóż, w interesie libertarian jest raczej upadek obecnych elit w Polsce jak i w USA. Więc niech kitajce (i japońce też) biorą to co ich. Tym bardziej, że historycznie to są ich ziemie. Im mocniejsze Chiny, Indie, Iran i reszta tym pozycja elit okupujących kraje cywilizacji białego człowieka słabsza. A ich pohybel bliższy.

nic by sie nie stało jakby ich troche przycinęli:)

Pisma chińskiego -podejrzewam- muszą się uczyc studenci we własnym zakresie
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Cyberius napisał:
Pisma chińskiego -podejrzewam- muszą się uczyc studenci we własnym zakresie

Na razie jest to zjawisko marginalne. Cały biznes można z nimi prowadzić po angielsku.
Jednak gdy Chiny osiągną postęp technologiczny a dokumentacje nowości w dziedzinie procesorów i chipów elektronicznych wpierw będą publikowane po chińsku, wtedy stanie się to koniecznością. Obecnie są na etapie ~1Ghz procesora MIPS. Ale prą na przód....
 
Do góry Bottom