Naczelny LeMondeDiplomatique argumentuje jak libertarianin :-)

sierp

to ja :-)
577
305
http://www.neurokultura.pl/publicystyka ... alnej.html

"Otóż symfonii nie da się ukraść. Można ją reprodukować w nieskończoność bez szkody któregokolwiek z jej słuchaczy – kopiowanie czy udostępnianie nie oznacza bowiem zawłaszczania. W jego wyniku utwór nie zmienia właściciela, a tylko zwiększa się liczba jego odbiorców. Nikt nie traci swoich ulubionych melodii, a wszyscy je zyskują. Zupełnie inaczej jest z workiem kartofli. Nie da się go udostępnić bez odebrania go obecnemu posiadaczowi, a o skopiowaniu w ogóle nie ma mowy. (...)
Własność intelektualna to nic innego jak narzędzie ustanawiania monopolu."
 
A

Anonymous

Guest
Jeszcze są większe jaja. Nie mam linka, ale czytałem to z dwa dni temu. Jakaś narodowo-populistyczna partia w Holandii założyła stronę, na której można pisać złe rzeczy o Polakach, jak to się przez nich straciło pracę, etc. Jakieś tam eurkołchoźniki zabrały głos, że postarają się z tym zrobić porządek i że brzydzą się donosicielstwem.

Problem jest taki, że te chujki zapomniały, że promują swoimi osobami najbardziej kurewskie donosicielstwo sąsiedzkie( skąd sąsiad ma kasę na taki dom).

BTW na tę partię glosowało wielu Polaków z holenderskim paszportem.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Fajne. No, ale jak już naczelny polskiej edycji Le Monde - Diplomatique to pisze, to nie wiem co o tym myśleć.
P.Wielgosz napisał:
Dlatego nie chodzi o to, by poddać ACTA konsultacjom, nie chodzi nawet o to, by wyrzucić ją do kosza – to tylko pierwszy krok. Chodzi o to, by radykalnie i raz na zawsze zerwać z koncepcją praw własności intelektualnej. Stawką jest być albo nie być cywilizacji.

Być albo nie być... ale nie wierzę, że nie chodzi tu o cywilizację.
Wyczerpały się lewicy pomysły, czy planowo chcą odkręcać śrubę i zachować się przy korytku?
 
D

Deleted member 427

Guest
Wyczerpały się lewicy pomysły, czy planowo chcą odkręcać śrubę i zachować się przy korytku?

Akurat kwestia IP to jest chyba ta jedna jedyna rzecz, która łączy radykalną lewice komunistyczną i libertarian. Na pozostałych obszarach toczy się wojna i "Bóg rozstrzygnie, kto ma rację" - cytując moją ulubioną postać z "Kingdom of Heaven" Scotta ;)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Co ty gadasz, komuniści uznają istnienie IP! Tylko że jako "dobro wspólne", coś co się każdemu należy i czym należy zarządzać odgórnie. Metody DRM zostałyby przez komuchów zakazane, a stosujący je byliby tępieni. Podatek od pustych nośników to następstwo lewackiej myśli w kwestii IP!
 
D

Deleted member 427

Guest
Zgoda. Ale ja miałem na myśli lewaków-anarchokomuchów. Oni są za zniesieniem wszelkich regulacji dotyczących IP - tak jak my.
 
Do góry Bottom