Mściciele z Syberii !!

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Jak to nie jest libertariański news to nie wiem co nim jest ...

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... cieli.html

Setki milicjantów ze specjalnych oddziałów OMON-u, wspartych przez helikoptery i czołgi, tropią na dalekim wschodzie Rosji uzbrojoną grupę, która wypowiedziała wojnę skorumpowanym funkcjonariuszom.
Patrol rosyjskiej milicji na trasie wylotowej z Władywostoku

Patrol rosyjskiej milicji na trasie wylotowej z Władywostoku
Wśród porośniętych bujną tajgą sopek, gdzie króluje tygrys amurski, rozgrywają się sceny jakby żywcem przeniesione z Kaukazu Północnego. Na drogach patrole, wozy pancerne i czołgi, w powietrzu śmigłowce. Uzbrojeni w karabiny maszynowe OMON-owcy próbują przeczesywać dziki las, zbyt tu gęsty, by iść przez niego tyralierą.

Ścigają grupę co najmniej pięciu bardzo młodych osób uzbrojonych w kałasznikowy, pistolety i karabiny myśliwskie. Ich szefem jest 32-letni Roman Muromcew, były komandos, weteran wojny czeczeńskiej.

Muromcew pierwszy raz dał o sobie znać w kwietniu. Do komend milicji w regionie, redakcji prasowych i partii politycznych trafiła wtedy ulotka ultimatum z żądaniem zdymisjonowania do 11 maja skorumpowanych i samowolnych szefów krajowej milicji.

Nikt nikogo z posad nie wyrzucił. Muromcew ogłosił więc w internecie, że wypowiada wojnę przestępcom z milicji. I dwa tygodnie temu z tajgi wyszło kilku uzbrojonych ludzi, którzy wdarli się do gabinetu komendanta posterunku w wiosce Rakitnoje i rozstrzelali go. Zrabowali też mundury, broń, radiostacje i wrócili do tajgi.

Dwa dni później nieopodal Rakitnoje ktoś ostrzelał radiowóz, ciężko ranny został kierujący nim funkcjonariusz. We wtorek był napad na kolejny radiowóz - tym razem rany odnieśli dwaj oficerowie.

Milicja zarządziła wielką obławę na napastników. Jak pisze "Rossijskaja Gazieta", do Muromcewa przyłączyło się być może nawet 30 uzbrojonych ludzi. Przed 12 czerwca, kiedy przypada Dzień Rosji, chcą oni ponoć przedrzeć się do półmilionowego Władywostoku, stolicy Kraju Nadmorskiego, i zaatakować komendę milicji. Miejscowy OMON w czwartek rzeczywiście trenował we Władywostoku odparcie napadu na miasto.

Wczoraj media pisały o ujęciu jednego z członków bandy. Być może jednak młody mężczyzna, przy którym znaleziono torbę z żywnością, a nie znaleziono broni, do grupy nie należał, niósł tylko do tajgi zaopatrzenie dla ściganych przez milicję.

Rosyjskie media próbują zgadnąć, co kieruje ludźmi, którzy przyłączyli się do Muromcewa. Według jednej wersji są oni nacjonalistami i skinheadami. Według innej - mszczą się za krzywdy, których doznali od milicjantów.

Lokalni dziennikarze rozmawiali z Władimirem Sawczenką, ojcem jednego z "partyzantów", 18-letniego Pawła. Usłyszeli, że chłopak, słuchacz uczelni morskiej we Władywostoku, został niedawno zatrzymany przez milicję w swoim miasteczku Kirowskoje pod zarzutem włamania do domu letniskowego. Funkcjonariusze biciem i torturami próbowali wymusić na nim przyznanie się do winy. Gdy w końcu wypuścili chłopaka, ten uciekł do tajgi.

Zdaniem Sawczenki jeszcze dwaj "mściciele" z Kirowskoje mieli podobne przygody z milicjantami. Jeden z nich tak oberwał na posterunku, że potem przez miesiąc z połamanymi żebrami leżał w szpitalu.

"U nas aż roi się od milicyjnych książątek. Chłopcy w bandzie są młodzi, zapalczywi. Ale zwróćcie uwagę na to, że oni nie robią krzywdy zwykłym ludziom, napadają tylko na milicjantów. Jak Robin Hood. Jeżeli będą potrzebować, pomogę im" - napisał jeden z internautów z Dalekiego Wschodu.

A inny ocenił: "U nas korupcja i samowola milicji, biurokratów jest znacznie większa niż w innych regionach Rosji. Do Moskwy daleko, do Chin blisko. Chińczycy kupili wszystkich gliniarzy, czynowników. Grabią nas. Wywożą drewno, rybę, zwierzynę. Wszystko im wolno, bo dają w łapę. Z tym trzeba skończyć. Chłopcy z tajgi to zuchy. Za nimi pójdą inni".

Dowódcy milicji są oszołomieni taką reakcją opinii publicznej, ale jej przyczyn nie szukają w swoich szeregach. - Takie wypowiedzi budzą obawy o zdrowie psychiczne społeczeństwa. Ono jest najwidoczniej ciężko chore - powiedział Michaił Konstantinow, oficer milicji we Władywostoku.

Według socjologa Igora Klamkina to, co dzieje się na Dalekim Wschodzie i reakcja zwykłych Rosjan, to poważny "sygnał alarmowy": - Duża część osób widzi w milicji nie obrońcę, lecz ogromne zagrożenie. Ludzie co tydzień, jeśli nie częściej, słyszą, że funkcjonariusze kogoś zabili, zgwałcili, obrabowali, po pijanemu rozjechali na przejściu dla pieszych. Widzimy też, że wielu mundurowych unika kary. Rośnie więc chęć odwetu, agresja skierowana przeciw milicjantom. Coś takiego mieliśmy już w XIX stuleciu, kiedy sympatie społeczeństwa Rosji były po stronie terrorystów zabijających urzędników. A od tego zaczął się rozkład i potem rozpad imperium carskiego.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Właśnie o nim czytam. :)
Jak ktoś chce przeszukać ruskie strony (a ma problemy z Ruskim lub ruską klawiaturą) to niech wpisze w swojej ulubionej szukarce:
Роман Владимирович Муромцев
lub
Роман Муромцев

No cóż, "wieje wiosna ze wschodu....".

update:
Ruscy na RuTube.ru (ichnie YouTube) śpiewają o nim piosenki.....
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 502
c.d.n.?

"Wśród pojmanych żywcem i martwych "mścicieli" nie ma jednak 32-letniego Romana Muromcewa."

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... tajgi.html

A tu jeszcze komentarz do tego artykułu:

"1. Muromcew okazal sie fikcja. Mieszka otwarcie, i nigdzie sie nie
chowa. To wielka pomylka, nad ktora u nas sie smieja. Choc jego
portretem sa oklejone tablice z ogloszeniami. Nie wedziec o tym pan
Waclaw jakos nie mogl. Pisza o tym z sarkazmem wszystkie media.
2. Zadnej ciezkiej techniki na drogach nie ma. Znow manipulacja.
3. Nikt specjalnie nie lazi po sopkam, czyli po lesie. Bo wszystcy
wiedza ze to jak szukac mrowek. Sami sie pokaza.
4. Jest tam od 5 do 7 osob. Kto sie naliczyl 30, panie Waclawu?
No i na koniec, rosyjski Daleki Wschod ma do Syberii tak samo, jak
wybrzeze pod Gdanskiem do Kopakobany.
"
 
C

Cngelx

Guest
Bo Roman Muromcew nie istnieje i nigdy nie istniał, a nawet jeśli istniał to ewaporować go trzeba :p
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
http://korwin-mikke.pl/daleki_wschod/zo ... dzie/25690

korwin-mikke.pl napisał:
INFO: Rosyjskie wojsko przeprowadza manewry w okręgach graniczących z Mongolią i Chinami, by w ten sposób pokazać, iż nadal zachowuje silną kontrolę nad tym regionem.
W manewrach bierze udział 5 tys. żołnierzy, 20 śmigłowców i 200 pojazdów – rosyjskie wojsko będzie ćwiczyło, jak „wykrywać, blokować i zatrzymywać nielegalne formacje zbrojne”.

mam informacje z Rosji.... napiszę więcej jak znajdę trochę czasu....
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 502
kr2y510 napisał:
mam informacje z Rosji.... napiszę więcej jak znajdę trochę czasu....

Znajdź :) Ja też muszę znaleźć trochę czasu, bo warto to dobrze opisać a bukwy sympatyczne w czytaniu nie są.
 
Do góry Bottom