Miss Francji zbyt biała

D

Deleted member 427

Guest
Marine Lorphelin, piękna 19-letnia brunetka z Lyonu została wybrana Miss Francji. Tuż po konkursie okazało się jednak, że nie można wybrać najładniejszą Francuzką nastolatki o śnieżnobiałej cerze bez zostania posądzonym o rasizm. Rada organizacji broniących praw mniejszości pochodzących z Afryki uznała, że wybranka nie odzwierciedla "urody typowej dla dzisiejszej Francji".

Osiem dziewcząt należało do mniejszości etnicznych, z czego sześć z terytoriów zamorskich Francji - wysp Pacyfiku i Karaibów. Marine Lorphelin pokonała wszystkie koleżanki z wybiegu, a druga w głosowaniu była Miss Tahiti - Hinarini de Longeaux. Mimo to CRAN - Rada Organizacji ds. Czarnych skupiająca 120 stowarzyszeń dbających o prawa ludności pochodzenia afrykańskiego i karaibskiego w kraju - uznała wybór jury za polityczny.

http://www.tvn24.pl/miss-francji-zbyt-biala-mniejszosci-protestuja,293926,s.html
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 852
12 246
Świetna dupeczka, zapraszamy do Polski, szkoda życia marnować w Kalifacie Francuskim, jeszcze zaczną wyrywać łechtaczki :)
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 737
Marine Lorphelin, piękna 19-letnia brunetka z Lyonu została wybrana Miss Francji. Tuż po konkursie okazało się jednak, że nie można wybrać najładniejszą Francuzką nastolatki o śnieżnobiałej cerze bez zostania posądzonym o rasizm. Rada organizacji broniących praw mniejszości pochodzących z Afryki uznała, że wybranka nie odzwierciedla "urody typowej dla dzisiejszej Francji".
A oni w ogóle wiedzą, o co biega w konkursach piękności? Przecież kandydatki na miss nie mają odzwierciedlać "urody typowej", tylko nietypową właśnie - ponadprzeciętną.

Inna sprawa, że mnie się nie podobają sztuczni ludzie i takie konkursy, ale jeszcze bardziej nie podoba mi się głupota, w jakiej objawia się prymitywny partykularyzm i uzurpatorstwo tej śmiesznej rady.
 

Cokeman

Active Member
768
120
A oni w ogóle wiedzą, o co biega w konkursach piękności? Przecież kandydatki na miss nie mają odzwierciedlać "urody typowej", tylko nietypową właśnie - ponadprzeciętną.

Inna sprawa, że mnie się nie podobają sztuczni ludzie i takie konkursy, ale jeszcze bardziej nie podoba mi się głupota, w jakiej objawia się prymitywny partykularyzm i uzurpatorstwo tej śmiesznej rady.

Fat - nie rozumiecie jak widać socrealizmu.


Malenkow napisał:
W ujęciu marksistowsko-leninowskim, to co typowe nie oznacza bynajmniej jakiejś średniej statystycznej. Typowość odpowiada istocie danego zjawiska społeczno-historycznego, nie jest zaś po prostu zjawiskiem najbardziej rozpowszechnionym, najczęściej się powtarzającym, powszednim. Świadome przejaskrawienie, wyostrzenie obrazu nie wyklucza typowości, lecz w pełniejszej mierze ujawnia ją i podkreśla. Typowość stanowi podstawową sferę przejawiania się partyjności w sztuce realistycznej. Problem typowości jest zawsze problemem politycznym.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 737
Świadome przejaskrawienie, wyostrzenie obrazu nie wyklucza typowości, lecz w pełniejszej mierze ujawnia ją i podkreśla.
No więc nie ma problema, tak czy owak. Świadomie wybrali przejaskrawioną, białą Francuzkę. Wyostrzyli obraz nie wykluczając typowości emigrantek, lecz w pełniejszej mierze ujawnili ją i podkreślili. Śmiesz dalej polemizować?
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Rada organizacji broniących praw mniejszości pochodzących z Afryki uznała, że wybranka nie odzwierciedla "urody typowej dla dzisiejszej Francji".
To oni chyba nie byli we Francji, a jeśli byli to tylko w miastach i dodatkowo naoglądali się telewizji.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Kiedyś na konkursach piękności wybierano najbardziej pożądane samice, najlepsze mięso do rżnięcia. Jakieś dziesięć lat temu w Brazylii, wybrano na miss paszteta, kompletną ruinę seksualną. Od tego czasu przestałem oglądać te szopki i się tym interesować. Dziś te konkursy to polityka. Politycznie poprawnie będzie jak wybiorą na miss łysą, tłustą murzynkę, szczodrze pokrytą pryszczami.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Ciekawe kiedy zacznie się jakiś pogrom czarnych lub Arabów. Póki co dolewają ciągle oliwy do ognia. Chyba musi zginąć (albo pójść plotka), że zginęło jakieś białe dziecko z rąk najróżniejszych emigrantów (lub ich potomków). Chociaż patrząc na to, że Angolom nie przeszkadza póki co afera z tymi gwałconymi białymi laskami przez Arabów, to ciekawe czy to się w ogóle wydarzy.

Warto przypomnieć, że w 2005 w Australii już były zamieszki na tle rasowym. Wybuchły jak rzekomo (bo media różnie podają) pobito białych na plaży przez muzułmanów. Białasy szli przez miasto i nakurwiali śniadych. Podobno tzw. opinii publicznej dupa pękła, bo Australia podobno słynie z och-ach-super tolerancji.
australia_zamieszki_383.jpeg
 

Polacco

Active Member
132
76
Kiedyś natknąłem się na jednego Francuza w internecie -strasznie się żalił, że Francja przestała być jego krajem i przestrzegał Polaków żeby zamknęli granice póki nie będzie za późno. Oczywiście wszystko anonimowo bo jakby to powiedział publicznie to by go spalili na stosie, a raczej ścieli na gilotynie.

A w jaki sposób libertarianizm może zapobiec takiemu czemuś? Była już na ten temat dyskusja? Przecież w miarę bogacenia się będzie coraz większy napływ Afrykanów.
 

pampalini

krzewiciel słuszności, Rousseaufob
Członek Załogi
3 585
6 850
A w jaki sposób libertarianizm może zapobiec takiemu czemuś? Była już na ten temat dyskusja? Przecież w miarę bogacenia się będzie coraz większy napływ Afrykanów.

Problemem nie jest imigracja sama w sobie, tylko imigracja bezproduktywnych mend. Socjal przyciąga bezproduktywną imigrację, odrzuca produktywną (wysokie podatki itd). Anarchokapitalizm - dokładnie przeciwnie. Po co się sprowadzać do akapu, jeśli musisz liczyć sam na siebie i dostaniesz kulkę, kiedy zaczniesz się rzucać? To zachęca jedynie jednostki, które mogą społeczności się faktycznie "przydać".

EDIT: Tak naprawdę akap by "wyssał" najlepsze indywidua z całego globu. Podobnie jak kiedyś USA chyba.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Kiedyś natknąłem się na jednego Francuza w internecie -strasznie się żalił, że Francja przestała być jego krajem i przestrzegał Polaków żeby zamknęli granice póki nie będzie za późno. Oczywiście wszystko anonimowo bo jakby to powiedział publicznie to by go spalili na stosie, a raczej ścieli na gilotynie.

Bidula... ojczyznę mu lewaki zabrały :) żal.pl ten Francuz imo.
 

Polacco

Active Member
132
76
Bidula... ojczyznę mu lewaki zabrały :) żal.pl ten Francuz imo.
Piszesz tak jakby mógł temu zapobiec.
Tak przy okazji, ale w związku z powyższym, zauważam na tym forum ślady nieuzasadnionego optymizmu - gdzieś tam jednak w głębi duszy wierzycie, że uda się w Polsce zaprowadzić libertarianizm. Moim zdaniem nie jest to prawdopodobne - bardziej prawdopodobne jest, że podzielimy los Francji.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Moim zdaniem nie jest to prawdopodobne - bardziej prawdopodobne jest, że podzielimy los Francji.

Czyli zakładasz, że w najbliższym czasie dochód per capita w Polandii podskoczy siedmiokrotnie? Bo pogoda muslimów tutaj nie przyciągnie.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Bo pogoda muslimów tutaj nie przyciągnie.
Nie wiem czy o tym już nie pisałem, ale jak z rok temu wracałem w nocy lekko pod wpływem i włączyła mi się gadka w jednej budzie z kebabem i pytałem śniadego o różne rzeczy np. czy jest muslimem to przyznał, że tak. Na pytanie o terrorystów powiedział, że to nie jest ok. Może kłamał. Nie wiem. Natomiast spytałem go też czemu jest w Polsce i nie jedzie do UK, skoro tam są lepsze warunki dla handlu. Powiedział, że był i że nie podobało mu się. Że w Polsce jest lepiej, że jest tu już jakiś czas i nikt go jeszcze nie legitymował jak to mu się zdarzało podobno w Anglii. Może, więc to też jest jakiś magnes dla nich. Póki coś nie wyleci w powietrze. Swoją drogą to jest niezły paradoks, że policja czepia się małolatów Polaków regularnie ich spisując, a muslimów omija. Pewnie się blokują, że się z nimi nie dogadają, bo muslimi póki co lepiej nawijają po angielsku niż po polsku, a jak wiadomo policja polska to potrafi mieć problem z językiem rodzimym, a co dopiero z angielskim :D
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
No dobra Antoni, ale przyznasz, że anegdotyczne dowody powstałe z twoich osobistych doświadczeń nie odzwierciedlają rzeczywistej sytuacji, tj. tego, że w najbliższym dającym się ogarnąć wyobraźnią czasie nie ma szans na to, żeby fala muslimów zalała RP?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
A co ja pisałem wyżej? Czy w RP mamy dochód per capita równy skandynawskiemu?
 
Do góry Bottom