Nie no, dla dużych producentów to chyba niezła sprawa takie odgórne ustalenie minimalnej ceny, jasne, że wolumen im sporo spadnie, ale przecież większość osób nie będzie robić swojego piwka, tylko przełknie tą podwyżkę i będzie pić Tyskie za 4 zeta. Nieźle dla producentów, pod warunkiem, że cała kasa będzie dla nich, a nie że 1,50 zł od każdej buteleczki idzie jakiejś państwowej agencji zwalczania pijaństwa.
Chyba chodzi o to, że takowe rozwiązanie ma pomóc małym i rzemieślniczym browarom, które produkują piwa już teraz kosztujące powyżej 4 złotych. Ludzie mając wybór między Tyskim i Specjalem w tej samej cenie co Cornelius albo Ciechan raczej bez wahania będą brać te drugie. Tak myślę, obecnie opcja złojenia się czteropakiem za dyszkę jest dla wielu pokusą nie do przezwyciężenia.
Nie sądzę. Duże koncerny mają więcej środków na marketing, większy zasięg itp. Przecież dzisiaj też są sensowne piwa z małych browarów w cenach zbliżonych do tzw. koncerniaków, a mimo to nie sprzedają się dobrze.
Niedługo okaże się, że tych pojebów jest większość.
