Medialnie nośne przestępstwa RP

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 861
Amerykanie mają drony mordujące dzieci, broń chemiczną (Agent Orange), NSA, militaryzację policji - rzeczy, o które libertarianie mogą się łatwo "zaczepić". Chodzi o przestępstwa, których natura jest intuicyjnie rozpoznawana i nawet najtwardsze lemingi muszą się napocić, żeby znaleźć dla nich usprawiedliwienie.

Co ma za uszami polski rząd?
 
OP
OP
pampalini

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 861
no co? istnienie organizacji przestepczej spod znaku biołego ptaszyska i biało cerwonej szmaty, zwana też rzeczpospolitą polską, jest raczej łatwe do udowodnienia...
Ale trzeba się napocić, żeby udowodnić jej szkodliwość. Chodzi o pług, którym można gładko wjechać np. w takie dyskusje:

- Płacimy podatki, żeby mieć po czym jeździć, po czym chodzić, żeby nasze dzieci były wykształcone, żeby policja nas chroniła, by żyło się lepiej i dostatniej! Każdy powinien to robić i ja się cieszę, że mogę się przysłużyć tak wspaniałym rzeczom!
- No nie tylko. Płacisz też podatki, żeby bombardować dronami wesela w Iraku i powodować nieodwracalne zniszczenia w materiale genetycznym u całych populacji. Chcesz płacić na to podatki?
- Eeee, nie, no na to nie chcę.
- Czyli chciałbyś móc wybrać, na co chcesz przeznaczać swoje podatki? Chciałbyś móc sam decydować o tym, gdzie trafiają Twoje pieniądze?
- No tak, w sumie tak.
- Czyli w gruncie rzeczy chciałbyś, żeby podatki były dobrowolnymi opłatami. Innymi słowy - jesteś wrogiem podatków i anarchistą!
- A idźże w cholerę i odwal się ode mnie!

Najwięcej podsłuchów w Europie.
Masz jakiegoś linka, czy coś?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
Ale trzeba się napocić, żeby udowodnić jej szkodliwość. Chodzi o pług, którym można gładko wjechać np. w takie dyskusje:
napocić? kradnie i zniewala, nie szanuje życia woli pracy własnosci ludzi, traktuje ludzi jak swoja własność... mi wystarcza... nie musze nikomu nic udawadniać...
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Masz jakiegoś linka, czy coś?
Niestety, jak zacząłem szukać, to znalazłem informację tylko taką, że Polska prowadzi w Europie pod względem zapytań służb o bilingi i pod względem obowiązującego czasu retencji danych. Liczba kontroli operacyjnych (podsłuchy, kontrola korespondencji i przesyłek) jest podana, ale nie piszą, że najwięcej w Europie, więc pewnie nie najwięcej. Ale mem został XD i na niektórych blogach piszą, że "Polska prowadzi pod względem podsłuchów" (chyba że za podsłuch ktoś uważa zapytanie o biling).
Tu artykuł chyba trzymający poziom http://wolnapolska.pl/index.php/Bezpieczeństwo/2012101816169/ycie-na-podsuchu/menu-id-312.html
(Edit: Nazwa "Wolna Polska" to chwyt marketingowy, portal jest bogoojczyźniano-pisowy).
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 427

Guest
Chodzi o przestępstwa, których natura jest intuicyjnie rozpoznawana i nawet najtwardsze lemingi muszą się napocić, żeby znaleźć dla nich usprawiedliwienie.

Głodowe świadczenia socjalne. Dla wielu ludzi to przestępstwo - skubani do żywego z podatków, a zwrotu tyle, że na miskę ryżu nie starcza.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 938
Co prawda to wersja Ikonowicza więc może nie do końca prawdziwa, ale nieźle pokazuje jak funkcjonuje "nasze" państwo.
http://www.rp.pl/artykul/9133,1061215-Jaki-sukces--panie-prezydencie-.html
W wyniku ciężkiej harówki i trudnych warunków zachorowała na oczy. Jest prawie ślepa. Operacja będzie kosztować, a ona nie ma pieniędzy. Teraz nie jeździ już do Warszawy do pracy, bo pilnuje mieszkania, które miasto Tomaszów Mazowiecki chce jej odebrać. Mąż też rzadko bywał w ich mieszkanku na poddaszu o wysokości 2,20 m, bez łazienki i ogrzewanym na węgiel. Bo mąż mimo swego inwalidztwa musi się opiekować matką, lat 90, która nie jest zdolna do samodzielnego bytowania i też jest niepełnosprawna, a mieszka na 4. piętrze bez windy.

Pilnują mieszkania na zmianę od czasu, gdy na drzwiach pojawiła się kartka z administracji, że muszą się wynieść, bo inaczej przyjdzie straż miejska i ich wyrzuci. Ta zapowiedź bezprawnej eksmisji, bez wyroku i komornika, przeraziła nawet komendanta straży miejskiej, kiedy mu ją pokazano. Oni nie zalegają z czynszem, mają nawet nadpłaty.

Podstawą eksmisji jest jedna notatka służbowa administracji sporządzona na podstawie donosu jednego z lokatorów, który słyszał, jak pani Irena umawiała się z młodym człowiekiem, który w drodze do pracy nocnej w piekarni miał się tam przespać i podlać kwiatki. Oskarżono ich o podnajem. Wymówiono umowę i skierowano do sądu pozew o eksmisję. Zapadł wyrok bez lokalu socjalnego. Sąd odmówił dopuszczenia świadków, sąsiadów, którzy zaświadczyliby, że lokal nie był nikomu podnajęty. Odmówił też przyznania adwokata z urzędu. Okazję do apelacji stracili, bo skrzynkę pocztową ktoś okradł, a sekretarka w sądzie skłamała przez telefon, że sąd przyznał im lokal socjalny.
 
Do góry Bottom