A
Anonymous
Guest
LulzSec i Anonymous łączą siły! Wzywają hakerów z całego świata do otwartej wojny
Żarty się skończyły? Aktywne w ostatnich miesiącach grupy hakerskie, LulzSec i Anonymous ogłosiły połączenie swoich sił i wypowiedziały wojnę wszystkim rządom, bankom i dużym korporacjom. Jednocześnie wzywają hakerów z całego świata do przyłączenia się i wzięcia udziału w otwartej wojnie. Swoje siły zaoferowała między innymi grupa irańskich hakerów - IranianCyberArmy. Ta półtora roku temu dała pokaz swoich możliwości, atakując m.in. serwis Twitter oraz największą wyszukiwarkę chińską - Baidu. Wsparcie dla działań wojennych zapowiadają kolejne odłamy grupy Anonymous, z różnych zakątków świata.
Kampanię dwie wiodące grupy nazwały Anti-Security (AntiSec). Nie podano jeszcze dokładnego terminu rozpoczęcia ofensywy, ani celów. Obecnie hakerzy prawdopodobnie grupują się i przygotowują plany działań. Trudno stwierdzić, co to może oznaczać dla internetu. Wydaje się, że już niebawem możemy stać się świadkami prawdziwej cyber-rewolucji.
Hakerzy już teraz zapowiadają, że chcą przede wszystkim kraść i wypuszczać do sieci tajne dokumenty rządowe, w tym adresy i komunikację elektroniczną (e-mail). Oprócz instytucji rządowych, ich celami są banki i duże firmy.
To niespodziewany obrót spraw. LulzSec i Anonymous miały prowadzić wojnę między sobą, a ostatecznie wyszło na to, że po pierwszych potyczkach doszło nie tylko do zawieszenia broni, ale wręcz połączenia sił. Ich celem jest ujawnienie korupcji i ośmieszenie tych, którzy m.in. chcą cenzurować internet.
Cóż. Może zrobić się naprawdę gorąco. LulzSec i Anonymous oddzielnie już mocno dawały o sobie znać, a co dopiero mogą zrobić wspólnie i ze wsparciem grup hakerskich z całego świata?
http://pclab.pl/news46310.html