Listem poleconym informują radnych, że dostali e-maila

godlark

Member
115
1
I przypomina mi się sytuacja, o której słyszałem od profka z WoSu (akurat ten nauczyciel jest „uświadomiony”). W urzędzie pracy postawiono maszynę, w której wybierało się, do którego pokoju chce się dostać czy jaką sprawę załatwić (coś w tym rodzaju) i ona wydawała numerek. Jednak wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że do obsługi tej maszyny utworzony dodatkowy etat.
 
Do góry Bottom