Libertariański portal informacyjny

tolep

five miles out
8 556
15 441
Od razu jedna uwaga. Bierzcie przykład z portalu korwin-mikke.pl czy tam Wikipedii i po prostu pod artykułem linkujcie wprost (a nie na główną stronę np.) do źródła. Jest to bardzo dobra praktyka. Może to być link nofollow, jeśli obawiacie się wyciekania pageranku, ale o ile mi wiadomo, to już nie ma znaczenia w algorytmach Google od jakiegoś czasu.
 
OP
OP
Elmo

Elmo

Active Member
52
142
Zazwyczaj w ogóle nie linkuję do źródeł. Jedynie podaję adresy stron (ale nie w formie hiperłączy), z których korzystałem przy pisaniu tekstu. Nie piszę po to, żeby promować inne media i nabijać im popularności. Piszę po to, żeby czytelnicy szukali informacji właśnie na moim portalu. Mógłbym w ogóle nie podawać źródeł, ale wolę to zrobić na wszelki wypadek, żeby nikt mi nie zarzucił, że wyssałem informację z palca. Poza tym czasem wymaga tego ode mnie prawo (w przypadku cytatów). A jak ktoś jest dociekliwy, to sobie znajdzie. ;) Linkuję jedynie do stron, które chcę promować i które dotyczą np. jakiejś inicjatywy. Wtedy czytelnicy mogą się dzięki temu zapoznać z tą inicjatywą i nie muszą jej szukać na własną rękę.
 
OP
OP
Elmo

Elmo

Active Member
52
142
Oczywiście, że wstawienie nazwy jest jakąś promocją. Wolałbym jednak nie dawać linków do swojej konkurencji. Ktoś, kto wchodzi na mój tekst, ma na nim zostać, a nie przejść poprzez link na inną stronę,, która w dodatku będzie przez to lepiej pozycjonowana.
 

kompowiec

freetard
2 568
2 622
Oczywiście, że wstawienie nazwy jest jakąś promocją. Wolałbym jednak nie dawać linków do swojej konkurencji.
I dlatego zamiast linkować do artykułów z których korzystałeś linkujesz do samych serwisów? Coś mi tu nie gra...

Kapitalizm to nic innego jak konkurencja, jeśli się jej boisz, zawsze możesz się stać beneficjentem jak wyborcza....
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
Oczywiście, że wstawienie nazwy jest jakąś promocją. Wolałbym jednak nie dawać linków do swojej konkurencji. Ktoś, kto wchodzi na mój tekst, ma na nim zostać, a nie przejść poprzez link na inną stronę,, która w dodatku będzie przez to lepiej pozycjonowana.

Po pierwsze, korzystasz z ich pracy za darmo, to link się po prostu należy. Z punktu widzenia czystej etyki.
Po drugie, jakoś cię nie kocham i jakoś ci nie ufam. Chcę mieć w łatwy sposób możliwość sprawdzenia, czy nie wyrwałeś czegoś z kontekstu, czy twój remiks treści jest zrobiony dobrze, lub tez poszerzyć sobie obraz opisywanej sytuacji. Do tego właśnie służy hipertekst. Dajesz towar z drugiej lub trzeciej ręki, to spróbuj sobie zdobyć zaufanie czytelnika.
Po trzecie, jak już wspomniałem, istnieje coś takiego jak nofollow, a komunikat "jestem taki zajebisty, bo wszedłem na stronę tvn24 dla twojego dobra, żebyś ty nie musiał" albo jeszcze lepiej "nie chcę ich promować" jest po prostu gówniarskim tępym ściemnianiem. Ta, jasne, znajduję informację o świecie na tvn24, ale oczywiście to jest bezwartościowe źródło i daje raka, dlatego ją kopypastuję. Ta, jasne, każdy gimbobloger uważa że ruch z jego gimbobloga do jakiegoś portalu o milionach odsłon jest robieniem temu portalowi wielkiej łaski.

Ale spoko, rób jak chcesz. I tak można upaść jeszcze nizej, co ładnie pokazuje - udając linkowanie do źródeł - ta szmata Sakiewicza, niezalezna.pl
 
OP
OP
Elmo

Elmo

Active Member
52
142
Mam inne zdanie na temat tego, co jest etyczne, a co nie. Nie mam obowiązku wstawiać żadnych linków w swoich tekstach. Zgodnie z prawem muszę podać źródła zamieszczanych cytatów, co też robię. Nigdzie nie napisałem, że nie lubię wolnej konkurencji. Napisałem, że nie mam ani obowiązku, ani ochoty wykonywać działań, które w moim odczuciu są na korzyść moich konkurentów. Wyluzujcie czasem z tym hejtem. Nie chcecie czytać, to nie czytajcie. Ideologizujecie nawet tak proste sprawy, jak wstawianie linków.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Jesteśmy przeciwko prawom autorskim, ale jednocześnie liczymy na to, że ludzie np. dobrowolnie będą płacić za ciekawe treści, które im się podobają. Albo w inny sposób podziękują za udostępnianie informacji. Np dając linka.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Ja oczekuję linka do źródła tylko z powodu swojego egoizmu, bo chcę wiedzieć skąd news pochodzi.
 

42vqc2

New Member
5
22
Kapitalizm to nic innego jak konkurencja, jeśli się jej boisz, zawsze możesz się stać beneficjentem jak wyborcza....
Co za pomieszanie z poplątaniem. Jeśli ktoś aktywnie nie wspomaga swojej konkurencji, to nie jest libertarianinem? xD Abstrahując od tego, że jeśli bierze się od kogoś info, to wypadałoby podać źródło.

I zaorane. W ramach nie dawania promocji jakimś chujowym portalom, usunąłem linka z OP ;)
Po co tak szybko palić mosty? Znasz wszystkich ludzi tworzących tę stronę i wiesz, co z niej kiedyś będzie? Skąd ten brak grzeczności? Pytanie to kieruję również do tolepa.
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
E, nic osobistego, po prostu każdy ma szczególne wyczulenie na jakiieś konkretne przejawy bulszitu.
BTW, zauważyłem w AOL Readerze, że linki już się pojawiły, szacunek w górę, tym bardziej że moja argumentacja została przyjęta mimo niezbyt uprzejmej formy.

Jest link, więc nie czuję potrzeby klikania. Poziom zaufania do treści wzrósł. Kliknę tylko jeśli coś wyda mi się szczególnie niewiarygodnym, lub gdy będę chciał się rzeczywiście dowiedzieć więcej detali o sprawie.
 
OP
OP
Elmo

Elmo

Active Member
52
142
Przemyślałem to sobie od wczoraj. W sumie to nie jest dla mnie jakoś szczególnie ważne, żeby nie było tych linków, więc skoro jako potencjalni konsumenci tego sobie życzycie, to przychylam się do Waszych potrzeb i będę zamieszczał linki. Poleciłem też to samo pozostałym członkom redakcji. ;) Kolejne wpisy będą się już pojawiały z linkami (przynajmniej moje wpisy). Przychyliłem się również do rady Hankiego by justować teksty. Zadowoleni?
 

kompowiec

freetard
2 568
2 622
Co za pomieszanie z poplątaniem. Jeśli ktoś aktywnie nie wspomaga swojej konkurencji, to nie jest libertarianinem? xD
A czy wikipedia wspomaga w ten sposób konkurencyjne encylopedie, jak chociażby brtitanica? Internet jest jak wspólne pastwisko, jak ktoś będzie chciał to znajdzie źródła tylko że to dodatkowa strata czasu.

Że już nie wspomnę że wielkie ścieki typu wp czy tvn korzystają głównie z PAPki
 
Do góry Bottom