Libertarian.pl - akapowy tabloid

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
Hmmm, trochę zgłupiałem w tej chwili. Myślałem dotychczas, że przedmiotem umowy o dzieło jest ten, no, "dzieło", a więc jest to typowa umowa rezultatu i ciężko jest nawet określić tam zaangażowanie czasowe, więc się tego zazwyczaj nie robi, wskazując tylko termin wykonania. Jeżeli podjąłbym się stworzenia dzieła w postaci prześmiewczego komentarza na lib.necie, okraszonego zdjęciem jakiegoś bohatera ludowej wyobraźni, np. Hitlera, to ile godzin musiałbym sobie zapisać?

P.S. Trochę męczą mnie tytuły twoich wątków. Rozumiem, że się chce przyciągnąć odbiorcę, ale tak wieje z nich akapowym brukowcem.
 
Ostatnia edycja:
C

Cngelx

Guest
Przy umowie o dzieło nie zawsze rozliczanie odbywa się na chorej zasadzie godzinowej, bo w tym przypadku oznacza to, że im bardziej chujowo wykonuje się robotę, im częściej się myli tym więcej się zarabia :D

Koleś z SLD jeżeli naprawdę to powiedział to musi być ostro jebnięty i oderwany od rzeczywistości.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
Rozliczenia godzinowe są chyba coraz mniej popularne. Widziałem kilka takich umów w praktyce i prawie zawsze były z nimi problemy, przede wszystkim ze względu na nabijanie "godzinówki". Kiedyś pamiętam jeden gość tak intensywnie robił, że mu wyszło ponad 24h na dobę.
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
Pracuję głównie na UD i szczerze mówiąc wali mnie to. Umowy cywilnoprawne są tak elastyczne, że to będzie pusty przepis.
Dużo groźniejsze są zapędy, żeby wprowadzać do UD przymus ubezpieczenia.

Edit: sprawdziłem co to za geniusz to wymyślił:
Ryszard Zbrzyzny – polski działacz związkowy i polityk
i wszystko jasne. Jak ktoś chce napisać co o nim myśli, to tu jest jego mail:
Ryszard.Zbrzyzny@sejm.pl :)
 
Ostatnia edycja:

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
Tytuł teraz jest ok, ale brakuje nagłówków. To "Setki chętnych na Dzień Sznura" było w dechę :) Przydałoby się też jakieś zdjęcie pętli i goła laseczka ... czytałbym!

Ja to widzę tak:
1. Chwytliwy nagłówek.
2. Informacja w wersji tl;dr okraszona zdjęciem pętli.
3. Komentarz przedstawiciela ludu "Pani Krysia mówi szczerze "Na sznurze obok gaci będą wisieć biurokraci!". Najlepsze byłyby oczywiście komentarze Pana Krzysztofa.
4. Zdjęcie laseczki (to może być "koleżanka z redakcji"), kto wie, może nawet sama Barbara Buonafiori, tylko wąsy by musiała zgolić.

To będzie hit. Libertarianizm dla mas.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
Regulowane ceny benzyny jako narzędzie walki z inflacją też robią wrażenie :) Narracja jest prosta - liberał Wilczek dokonał zmiany, etatyści Sachs i Balcerowicz rozpoczęli erozję, która trwa do dziś.
 
Do góry Bottom