Kultura wstydu czy sumienia?

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
To moj pierwszy zalozony temat na forum, jak byl kasujcie bezceremonialnie (jednak wyszukiwarka nic mi nie mowi wiec powinno byc ok)

Jak myslicie, lepiej miec wiecej wolnosci majac kulture sumienia, czy dac sie podporzadkowac ogolna moralnoscia wypracowana przez innych?

Imho jesli by powstalo panstwo minachirstyczne a moze i nawet akap to lepsza opcja bedzie kultura wstydu - bedzie mozna co prawda pewna mozliwosc manipulacji ale znacznie latwiej bedzie mozna wypracowac pewne zachowania ktore bylyby wszedzie elastyczne a nie sztucznie wypracowane przez wiekopomnych prawnikow. W japonii sprawdza sie to doskomale (choc oczywiscie nie idealnie, zawsze zdarza sje ludzie ktorzy beda krasc).

Niektorzy tez mowia ze "wlasne wartosci sa ponad wszystko" ale wg. Mnie zaczyna to graniczyc z anarchia.
 

Morti

Active Member
52
118
Ja to myślę, że dwa posty nade mną jest jakaś konserwa, która myśląc i myśląc zawisła na chwilę nad moralnością, czy coś takiego
 
OP
OP
Kompowiec2

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
Hmm czyli nie trafilem z tematyka? Nic nie szkodzi, najwyzej mode siecpomeczy. W zasadzie kazdy moze wybrac czy chce zyc w zgodzie z innymi czy nie. To troche jak z dobrowolnym opodatkowaniem, bez ich placenia rezygnujesz z ich 'uslug'

Ech, czy ja w ogole pisze z sensem, moze jednak lepiej nie bedzie siedzial tu po nocach..
 

Grzechotnik

Well-Known Member
988
2 224
Ani jedno, ani drugie. Kultura sumienia i kultura wstydu to kultury bliźniacze, spokrewnione, a nie przeciwne. Jak akap ma zaistnieć oddolnie, to zapoczątkowany narodzinami kultury mszczenia krzywd.
 
Do góry Bottom