Ksiądz Woźnicki, lefebryści i tradycjonalizm katolicki

MaxStirner

Well-Known Member
2 731
4 693
Saga sie rozwija - w ostatnim czasie np do aresztu wpakowali Ksiedza z bractwa Piusa X (lefebrysci) w Krakowie, bo sprzedawal falszywe certy kovidowe. Ksiedza przwiezli z Krakowa do Poznania, akurat vis a vis Ksiedza Woznickiego. Ten nie przepuscil oczywiscie okazji i teraz dzien w dzien chodzi pod areszt odmawiac różaniec i zaatakowal bractwo za to, że z lenistwa i wygody odpuscili i olali wlasnego wspolbrata..(wydali oswiadczenie ze nie komentuja sprawy)...
Toczy sie caly czas sprawa koscielna o usuniecie ksiedza Woznickiego ze stanu kaplanskiego - podaje link do kazania w miejscu, gdzie odczytuje kolejne otrzymane pismo z zarzutami jakby ktos chcial sie zorientowac w sprawie.
Pytanie czemu chcą upierdolic akurat jego - non stop sie modli i to po lacinie. Pedofila by wywiezli do parafii na wygwizdowie, żeby dalej robil to samo - tylko bardziej po cichu. Jego chcą od razu wylać bo sie modli 24 na dobe jak Ksiądz powinien, i wysmiewa ich jak żyją, co jest dla nich obelgą nie do zniesienia.
Nabywam przekonania coraz wiekszego, ze Lefebryzm moze byc autentycznie
szansą na odmowe kosciola..

Akcja z sądem od okolo godziny czterdziesci cztery.

 
Ostatnia edycja:
261
216
Dla mnie patologią jest co, zdaje się, podczas mszy (kazanie) wygadują na tej Woronieckiej 9.
Już nie raz przewinęło się tam uniwersum szkolnej (niedoszły prezydent "boży" Krzysztof Kononowicz i Major wojska Bombaskiego - Wojciech Suchodolski). Jak chcą takie rzeczy poruszać to po mszy albo w ogóle kazania nie robić, ino tylko liturgia jak u mnie czasem jest.
Od 7:33 :

i
 
OP
OP
MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 731
4 693
Ksiądz jest przec
Dla mnie patologią jest co, zdaje się, podczas mszy (kazanie) wygadują na tej Woronieckiej 9.
Już nie raz przewinęło się tam uniwersum szkolnej (niedoszły prezydent "boży" Krzysztof Kononowicz i Major wojska Bombaskiego - Wojciech Suchodolski). Jak chcą takie rzeczy poruszać to po mszy albo w ogóle kazania nie robić, ino tylko liturgia jak u mnie czasem jest.
Od 7:33 :

i

Ksiądz jest przecie znany z tego, że mówi wszystko wszem i wobec, doslownie co w sercu to na jezyku. Skoro ten caly Suchodolski (imo ewidentna kanalia) czy też ktos od niego sie tam pchał, to wiadomo było że - zgodnie ze swoją metodyką - musi to poruszyć.
Zauważ, jak non stop łoi tych ludzi w kaplicy - niejednokrotnie sporo starszych niż on sam. Łoi im publicznie jak małym dzieciom i to za duzo mniejsze pierdoly niż ten patostreaming od Konona - bo ktos na kolędzie nie mial garnituru tylko sweter i kapcie, albo go posadził na za malo ważnym krzesle, albo mu za cośtam nie powiedzial dziekuje. Tyle dobrze, że choć ich twarzy nie pokazuje.
Dziwny, ale intrygujacy czlowiek w rzeczy samej. Z jednej strony wali prawde w gały i sie nie boi, a tego świat zmęczony lewackimi maskaradami potrzebuje serio jak kania dżdżu. To ożywcze.
Z drugiej strony życie z czepiającym sie wszystkiego szczególarzem, który pamieta ci każde zdanie na 10 lat do tylu i zdaje się mieć objawy neurotyczne, musi byc cholernie trudne do strzymania w tym zakonie i tych wspolbraci tez troche rozumiem.
Przed chwilą obejrzalem ostatnie kazanie (27.01.2022) gdzie nazwal Ks Karola Stehlina - przelożonego polskiej prowincji lefebrystycznego bractwa Piusa X
"szczekającym niemieckim psem Heil Hitler!" bo ten nie ująl sie za siedzacym w areszcie ksiedzem bractwa, tylko zakazal wręcz komentowania sprawy. (przypominam ze ksiadz siedzi za handel paszportami na kwote całych ponoc 600 zl). Na dobitke ci z bractwa to w koncu jego najwieksi sojusznicy, no przynajmniej w sprawach ideowych czy teologicznych. To tez pokazuje jego charakter.

Ciekawe kiedy gazwyb wyjmie to z kontekstu i rozdmucha że na youtubie hajlował..
 
Ostatnia edycja:
261
216
Skoro ten caly Suchodolski (imo ewidentna kanalia) czy też ktos od niego sie tam pchał,
Major Suchodolski się raczej nie pchał. Chłop ma wypaloną głowę od wciągania nosem rozpuszczalnika. Ledwo co składa zdania, od 5 lat od prezydenta się nie może wyprowadzić choć to ciągle deklaruje, nie jest w stanie kreować takich intryg.
W tym przypadku chodzi o "Srawka" czy też Vornesta (już nie ogarniam, za dużo ludzi się tam wokół nich kręci) który Woroniecką chciał objąć "informatyczną opieką" czyli zamontować kamery żeby ich móc podglądać.

W "belwederze" też są kamery zamontowane żeby mógł prezydent widzieć co się na posesji dzieje i czy ktoś, w okno czy samochód, słoikami z odchodami nie rzuca.
Oczywiście w tym samym czasie widzi wszystko z tych kamer "Srawek" z centrali z Bielska który je skonfigurował po swojemu i dostępu do ich ustawień para prezydencka nie ma...
Podobnie jest chyba z kanałem YouTube naszego weterana wojennego.

Zauważ, jak non stop łoi tych ludzi w kaplicy - niejednokrotnie sporo starszych niż on sam. Łoi im publicznie jak małym dzieciom i to za duzo mniejsze pierdoly niż ten patostreaming od Konona - bo ktos na kolędzie nie mial garnituru tylko sweter i kapcie, albo go posadził na za malo ważnym krzesle, albo mu za cośtam nie powiedzial dziekuje. Tyle dobrze, że choć ich twarzy nie pokazuje.

Przez takie toksyczne kapłaństwo ludzie uciekają z Kościoła i już do niego nie wracają.
Nie raz zjechanie penitenta w konfesjonale było dla niego impulsem by wiarę porzucić. Dla osoby wierzącej może się to wydawać nieuzasadnione ale raczej normalnym jest że jak osoba jest atakowana to szuka ucieczki.
Religia sama w sobie jest trudna dla dzisiejszych ludzi, nie potrzeba jeszcze wyznawcom atakowania ich przez kapłanów.

Osobiście takiego księdza do domu bym nie wpuścił. Nie potrafi uszanować cudzej gościny tylko sobie urządza wycieczki personalne po gospodarzach..

Z jednej strony wali prawde w gały i sie nie boi, a tego świat zmęczony lewackimi maskaradami potrzebuje serio jak kania dżdżu. To ożywcze.
Odżywcze, zwłaszcza dla antyteistów...
 
OP
OP
MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 731
4 693
Osobiście takiego księdza do domu bym nie wpuścił. Nie potrafi uszanować cudzej gościny tylko sobie urządza wycieczki personalne po gospodarzach..


Odżywcze, zwłaszcza dla antyteistów...
Mam z tym ewidentny problem - z jednej strony sie czepia, no a jakby u mnie powiedzial ze ma widelec czy noż ze zlej strony to brałby chyba po cztery schody na raz do drzwi.
Z drugiej, jakbys posluchal go dokladniej i w sposob obiektywny to dojdziesz imo do wniosku, ze u niego nie ma pychy typowej dla wielu ksiezy, że niby ksiądz to lepszy gatunek czlowieka. Nie powiedzialbym tego.
Widze autentyczną chec slużby tym ludziom, oczywiscie w oparciu o katolickie rozumienie dobra i zla. Na ten framework naklada sie teraz personalny pedantyzm czy drobiazgowosc - to cecha osobowosciowa, ktora twοrzy taką mieszanke i ktòrą ciezko sie trawi u każdego, niekoniecznie zaraz musi to byc duchowny. U niego to nie wynika z pogardy, a po prostu z osobowosci bo imo widać, że to samo skrupulanctwo stosuje do siebie.
Sama kwestia zaangażowania sie ksiedza w "wychowanie duchowe" jest imo czyms ciekawym - moj ksiądz przyjdzie, skasuje i wyjdzie, ten traktuje poważnie walke o "zbawienie duszy" - robi to autentycznie i bez gierek i to jest cos cennego.
Zgodze sie, ze czesto przeszarżuje i pozwala se na za dużo. Natomiast nie zgodze sie, ze wynika to z podlosci czy wyrachowania jak to chce pokazac lewacki mainstream.
Ich ocena jest falszywa, bo dla nich katolicki paradygmat jest zly z definicji, wiec każdy kto ten paradygmat traktuje serio - jest z góry manipulatorem. Ja u tego ksiedza zlej woli nie widze. Natomiast zaangazowanie oceniam jako unikatowe
 
Do góry Bottom