Krytyka Polityczna traci lokal w Warszawie.

[MichalD]

Przedłużenia umowy najmu, która kończy się w sierpniu, nie będzie - mówi dziennikowi [Gazeta Stołeczna] Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy. - Do nieruchomości są roszczenia spadkobierców właścicieli. Słuszne i udokumentowane, czego konsekwencją będzie zwrot majątku - dodaje.

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,ne ... 35607.html

Daje po oczach tytuł ""PiS dostało mocny pretekst do walki z Krytyką Polityczną"".

 

[Hikikomori]

Lokal powinien być zamknięty w święto państwowe. Zresztą pewnie był, bo Niemiaszki musiałyby albo wyprosić gości na zewnątrz, albo zabarykadować się z nimi w środku, a o tym wspomniałyby prawicowe media (na miejscu był przecież kamerzysta Nowego Ekranu). Czyli lokal musiano otworzyć tylko po to, żeby wpuścić "antyfaszystów" (link) do środka.
Moja (spiskowa) teoria jest taka, że zrobili żeby zrehabilitować się przed polskimi anarchistami, którym narazili się zatrudniając kelnerów na umowę-zlecenie: link.
Można powiedzieć, że KP miała swój pierwszy kontakt z realpolitik.

W sumie dobrze się stało, bo mam alergię na to wydawnictwo.

 

[Deleted member 427]

I co teraz z nimi będzie? Czy tak jak dziewczynka z zapałkami, tak i walczący o godność ludzką lewicowcy zostaną wyrzucenie na mróz? A przypominam, że idzie zima. Liberalne doktrynerstwo i kapitalistyczny dyskurs władzy znowu nie potrafią właściwie wymierzyć proporcji między własnością (czyli abstrakcją) a Człowiekiem (bytem rzeczywistym).

 

[Hikikomori]

Raczej nic nie będzie . Po prostu dostaną lokal w mniej reprezentatywnej okolicy. KP jest zbyt cenna dla rządu, bo skupia potencjalnie opozycyjne środowiska lewicowe w jednym miejscu. Inaczej nie mieliby interesu utrzymywać gromady ćpunów i artystów co i raz gryzącą rękę, która ich karmi.