Krokodyl

D

Deleted member 427

Guest
W grudniu 2011 roku zmarła w Polsce pierwsza ofiara używania nowego narkotyku dezomorfiny – rodzaju środka opioidowego, który przyjęto określać nazwą „Krokodyl”. Pomimo pomocy medycznej mężczyzny nie udało się uratować.

Po raz pierwszy świat medyczny dowiedział się o „Krokodylu” w 2010 roku z doniesień prasy rosyjskiej. Okazało się, że skala używania tego narkotyku jest już ogromna – obecnie podejrzewa się, że sięga po niego nawet do 100 tysięcy Rosjan. Podstawową bazą produkcji nowego narkotyku stały się leki zawierające kodeinę. Wszystko wskazuje na to, że produkcja nowego narkotyku rozwinęła się w okresie silnego ograniczenia napływu heroiny z Afganistanu, jako wynik skuteczniejszej polityki walki z narkobiznesem w Rosji.

http://www.mcpu.edu.pl/download/MCPU%20 ... rkotyk.pdf

Krokodyla produkuje się na bazie kodeiny, którą w Rosji apteki sprzedają w czystej postaci bez recepty. Początkowo stosowali go ludzie z nizin społecznych, bo jest tani. Dlaczego jest tak groźny? Dezomorfina jest kilkakrotnie silniejsza niż heroina i kilkadziesiąt razy niż morfina.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpos ... omosc.html
 

Hikikomori

少し変態
538
318
Kurwa, słabo się robi od samego patrzenia.
Słyszałem o tym już na początku zeszłego roku. Są też filmy na jutubie - trzeba wpisać "krokodil" (drastyczne w chuj).
Typowy produkt substytucji - W latach 80-tych był crack, potem metaamfetamina, a teraz to. Swoją drogą w artykule z RP jest wzmianka o khacie, który jest mniej szkodliwy od alkoholu :).

 

Voy

Active Member
386
242
straszne są te filmiki z 'krokodil' na tubie o_O żywe kości wystają z gnijącej nogi/ręki O_O
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Fajny spot z Eastwoodem - krótki i treściwy. Od razu słychać, że to gadka Brudnego Harry'ego. Podoba mi się zwłaszcza fragment: "Jeśli już musisz za coś umierać, to za cholerę nie za to" :)
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
958
To jest prawdziwy postęp.

Z danych Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii oraz Europolu wynika, że w 2010 r. w Europie wykryto 41 nowych narkotyków. Rok wcześniej - 24.
 

zenarchist23

New Member
50
0
Kolejny sukces prohibcjonistów! Tak poza tym, jak Ruscy coś wymyślają to od razu na bogato... Narkotyk jak z wizji szkolnego pedagoga- uzależnia szybko a rozpuszcza ciało już od pierwszego użycia, a po dwóch latach używania pada się trupem, jak nie wcześniej. Nazwa krokodil pochodzi od zielonych plam pojawiających się na skórze(gnijąca tkanka?).Co użytkowników do tego pcha? Nędza? Tak czy siak, nie ma co ukrywać- to wszystko jest zasługą prohibicji narkotykowej. Takie narkotyki jak crack, meta, mefedron i co tam jeszcze jest nigdy by nie powstały gdyby nie War on Drugs.

Szkodliwy mechanizm tworzenia coraz gorszych(wtedy to był crack) narkotyków za sprawą prohibicji w prostych słowach wyjaśniał Milton Friedman:[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=nLsCC0LZxkY[/video]

Hikikomori napisał:
Swoją drogą w artykule z RP jest wzmianka o khacie, który jest mniej szkodliwy od alkoholu :).

Khat to w końcu roślinka z Afryki, gdzie jest popularną używką, a nie kompotem z czerwonego fosforu, lekarstw kodeinowych(opioidów), kwasu solnego i czego tam jeszcze dają do tego krokodila. A alkohol, to wiadomo, do zdrowych nie należy:)
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
zenarchist23 napisał:
Co użytkowników do tego pcha? Nędza?

I dlatego muszą wpaść w jeszcze większą nędzę? Może to zabrzmi trochę bucersko, ale niektórzy ludzie są po prostu jebnięci w dekiel i zawsze będą robili sobie krzywdę. Nie mówię, lubię sobie czasem ostro pochlać, zdarza mi towarzysko coś tam zapalić, ale wszystko z umiarem. Mam np. złotą zasadę, że nigdy nie piję sam i na smutno, nie i koniec, bo wiem, że to mi w niczym nie pomoże, nie znam człowieka, który rozwiązał jakiś problem pijąc wódę.

countryboy napisał:
Selekcja naturalna?

Dokładnie, biorą jakieś dziwne gówno to ich sprawa, jak ktoś chce niech im pomaga. Oczywiście, że ten syf to wina prohibicji ale trzeba pamiętać, że i tak zawsze będą ludzie eksperymentujący z jakimiś podejrzanymi mózgojebami, w poszukiwaniu większego kopa. Za głupotę się płaci.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Piter1489 napisał:
Mam np. złotą zasadę, że nigdy nie piję sam i na smutno, nie i koniec, ...

Właśnie. Dobra zasada.
Jak pije ze smutasem (czasem to niestety wychodzi podczas picia), to tylko raz. Potem ciężko zmyć te smuty.
 
A

Anonymous

Guest
Widziałem to kiedyś na necie, chyba z rok temu, przypadkiem znalazłem na youtube. Straszliwe!

Według mnie ludzi do tego nie posuwa bieda, ale beznadzieja. Wielu ludzi znajduje w tym sens istnienia i wszelkie zasoby wraz z czasem, kierują w stronę zdobycia pieniędzy na wątpliwy narkotyk. Na fazie życie nie boli.

Zawsze to heroina wydawała mi się czymś ostatecznym, ale z heroiną można żyć całe lata( a z tym gównem nie) i gdyby była legalna, to heroiniści mogliby mieć prace i normalne rodziny( to tylko roślina która może rosnąć wszędzie).

"Podobno te efekty to nie przez samą dezomorfine ale przez czerwony fosfor i jod" - http://forum.dopalamy.com/topic/3045-kr ... -narkotyk/

Według informacji gazety "Good Morning America" powodem zachorowań było najprawdopodobniej połączenie kokainy i lewamizolu (środka dla zwierząt). Eksperci ostrzegają, że problem ten może się rozprzestrzenić na terenie całego kraju.

W badaniach prowadzonych w Amerykańskiej Akademii Dermatologii odnotowano jak dotychczas sześciu narkomanów z gnijącą skórą. Wszystkie z tych osób zażywały kokainę. Chorzy pochodzą z różnych części Stanów Zjednoczonych, więc problem wydaje się być poważny.

http://forum.dopalamy.com/topic/3045-kr ... entry45204

Pewnie to nie sam narkotyk, ale jakaś syfna domieszka. Efekty prohibicji!
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
958
Odkąd dowiedziałem się o kolesiach którzy, za komuny, dali sobie po kablach prażony na patelni proszek do prania, nie zdziwi mnie nic w tym temacie. W mojej podstawówce wszyscy łykali hurtowo awiomarin, pogotowie tez przyjeżdżało, jakieś płyny do mycia cipek tez pili :) Ludzie lubią eksperymentować :)
 

Hikikomori

少し変態
538
318
Dla mnie dnem upodlenia jest jenkem. Wynaleźli to w Afryce: do butelki nabierasz gówna albo szlamu, na gwint naciągasz balonik i wystawiasz na słońce żeby sfermentowało. Następnie inhalujesz się tym, czym nabrzmiał balonik.
Podobno zaczęli próbować tego amerykańscy studenci - zapewne ci z nowej lewicy w ramach romantyzowania trzeciego świata.:)
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
Niezłe te filmiki, nie to co 2 girls 1 cup ale dają radę jako pikantna przyprawa do kolacji. Jak wyklikać "Krokodil Drug (Rusia's Disaster)A drug that eats junkies" to pod koniec jest niezła laska z jeszcze lepszą ręką. Jak się witać z czymś takim? :)

Takie substancje pełnią w społeczeństwie taką samą funkcję jak drapieżniki w przyrodzie - eliminują jednostki, które nie powinny dalej przekazywać swoich genów.

Hikikomori napisał:
Dla mnie dnem upodlenia jest jenkem. Wynaleźli to w Afryce: do butelki nabierasz gówna albo szlamu, na gwint naciągasz balonik i wystawiasz na słońce żeby sfermentowało. Następnie inhalujesz się tym, czym nabrzmiał balonik.
Podobno zaczęli próbować tego amerykańscy studenci - zapewne ci z nowej lewicy w ramach romantyzowania trzeciego świata.:)

Chciałbym jakiś w miarę inteligentny komentarz do tego dać ale jedyne co mi do głowy przychodzi to "ahahahahahaha" :D Pełen recykling nic się nie marnuje, UE powinna zrobić z tego obowiązek.
 
Do góry Bottom